Czujesz się senny. Nie masz siły, by zrobić cokolwiek (a tak w zasadzie masz, ale ci się nie chce), oczy ci się zamykają. Jedziesz idealnie prosto, chociaż nie czujesz tego. Słyszysz głosy Ukraińców…
|
Gdzie, kurwa jedziesz?!
|
|
|
Ale tam jechało się na aeroport…
|
|
|
Żubr europejski, żubr (Bos bonasus) – gatunek łożyskowca z rodziny wołowatych, rzędu parzystokopytnych. W 2013 roku światowa liczebność gatunku wynosiła 5249 osobników, z czego 1623 przebywało w hodowlach zamkniętych, a 3626 żyło w wolnych i w półwolnych populacjach. Według danych z 2013 roku w Polsce żyło 1377 żubrów, z czego większość (1138) w stadach wolnościowych (pięć populacji), z końcem 2017 liczba ta wzrosła do 1873 osobników, z końcem 2019 do 2269 zwierząt, a u schyłku 2020 do 2316. W 2021 roku liczebność wynosiła 2429 osobników (w tym 206 w hodowlach zagrodowych (76 samców oraz 130 samic) i 2223 w hodowlach wolnych). Żubr jest największym ssakiem lądowym w Europie.
|
|
…ale nie masz siły, żeby ich słuchać. Nawet nie rozumiesz co powiedzieli, tylko, że jeden z nich będzie pił Żubra. Twoja głowa gości się na klaksonie…
A po Niewinnych zostało tylko…
zostało tylko…
wspomnienie...
Wtem widzisz jakieś prochy. Wiesz, że do Mikołajowa jeszcze daleko, więc co teraz?
I co teraz? Zasypiasz i Chersoń
, Chersoń
Chersoń |
Wynik: 0 |
Wróć do strony głównej |
Co my tu mamy… widziałeś, że ta nazwa skrętu jakoś dziwnie przebłyskuje. Otóż sam ją sobie wyimaginowałeś. Właśnie wjechałeś w barierki, niszcząc doszczętnie i tak zniszczony kawałek drogi, swój samochód i większość ciała, z czego ostatniego mógłbyś częściowo uniknąć, gdybyś kiedykolwiek pomyślał o zapinaniu pasów. Przed twoją rychłą śmiercią słyszysz ledwo co wypowiedziane słowa prawdopodobnie ciężko rannych Ukraińców przeklinających cię do siedmiu pokoleń, tylko po to, by móc następnie się rozłożyć i wykrwawić, będąc uwięzionym w zniszczonym, śmierdzącym aucie, które i tak potem wybucha od bomby umieszczonej przez zamachowców. Cóż…
Jesteś martwy z powodów jakie sam znasz. Dodatkowo sam się zabiłeś przy okazji mordując paru niewinnych ludzi, więc Pan Bóg nie chce wpuścić cię do nieba. Dostajesz za to -100 punktów. Niektórzy umierają jako legenda, inni jako zwykli szczęśliwi ludzie, inni jako zwykli nieszczęśliwi, a ty umarłeś jako transporter-morderca z demencją. Bywa.
Ciesz się, że przynajmniej nie masz dzieci.
Anyway, może chciałbyś się karnąć na pocieszenie? |
, Chersoń
Chersoń |
Wynik: 0 |
Wróć do strony głównej |
Co my tu mamy… widziałeś, że ta nazwa skrętu jakoś dziwnie przebłyskuje. Otóż sam ją sobie wyimaginowałeś. Właśnie wjechałeś w barierki, niszcząc doszczętnie i tak zniszczony kawałek drogi, swój samochód i większość ciała, z czego ostatniego mógłbyś częściowo uniknąć, gdybyś kiedykolwiek pomyślał o zapinaniu pasów. Przed twoją rychłą śmiercią słyszysz ledwo co wypowiedziane słowa prawdopodobnie ciężko rannych Ukraińców przeklinających cię do siedmiu pokoleń, tylko po to, by móc następnie się rozłożyć i wykrwawić, będąc uwięzionym w zniszczonym, śmierdzącym aucie, które i tak potem wybucha od bomby umieszczonej przez zamachowców. Cóż…
Jesteś martwy z powodów jakie sam znasz. Dodatkowo sam się zabiłeś przy okazji mordując paru niewinnych ludzi, więc Pan Bóg nie chce wpuścić cię do nieba. Dostajesz za to -100 punktów. Niektórzy umierają jako legenda, inni jako zwykli szczęśliwi ludzie, inni jako zwykli nieszczęśliwi, a ty umarłeś jako transporter-morderca z demencją. Bywa.
Ciesz się, że przynajmniej nie masz dzieci.
Anyway, może chciałbyś się karnąć na pocieszenie? |
lub w drzewo Gra:Drogówka/Chersoń/Prochy? |