NonNews:Nie radzą stawiać na Małysza w Planicy

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Chcesz być bogatszy od Billa Gatesa? Chcesz odmienić swoje życie? Postaw na Mateję

21 marca 2007

Adam Małysz czy Anders Jacobsen? A może Simon Ammann? Kto będzie dalej latał w Planicy, kto przywiezie do domu „Kryształową Kulę”, na kogo warto postawić pieniądze u bukmacherów?

Nie radzę wam stawiać na Adama, gorąco go nie polecam... – mówi drugi trener polskiej kadry Łukasz Kruczek. – Za mało za niego płacą! – dodaje jednak ze śmiechem później.

Jedna z największych firm bukmacherskich za jedno ojro postawione na Małysza, w przypadku jego wygranej w klasyfikacji generalnej PŚ, wypłaci tylko 35 centów premii.

To apsurt! Chciałem postawić na niego wrzystkie swoje szlachedzkie pieniondze, ale w zwionzku z tom sytuacjom chyba sie jednak wstszymam – skomentował zirytowany Jasiu Śmietana.

Szanse Andersa wyceniane są w proporcjach 1:2,95. Wymieniany jest również „Zimi” – ceniony jak 1:26. Ma on tylko około 9,15 oczka[1] straty do liderującego Norwega, więc szanse na zwycięstwo są dość wysokie. Adam Małysz do Jacobsena traci zaś aż 14 punktów.

Ja nie radzę stawiać na takiego, co jeszcze kilka dni temu był 54. To bardzo ryzykowne – miał powiedzieć Janne Ahonen.

Ja bym stawiał na Roberta. Ostatnio jest w dobrej formie – stwierdził Apoloniusz Tajner.

Niech wygra lepszy – górnolotnie przemawia za pośrednictwem norweskiej prasy Jacobsen.

  1. oczko – 21

Źródło