Kura
Kura – zwierzę hodowlane, hodowane głównie nad Liswartą. Lubi heavy metal oraz dreszczowce na DVD. Doniesienia Reutera mówią o tym, że panuje psychoza ptasiej grypy (głównie wśród młodych piskląt), w związku z czym priorytetowym programem na kablówce stał się National Geographic, natomiast w ramach protestu język z kokokoko zmieniono na sratatata. Najszybszym zwierzęciem na świecie jest ostatnia etiopska kura. W ostatnim czasie kura jest również utożsamiana z niedawno zakupionym przez polski rząd samolotami F16, ponieważ kura jak i polski F16 mają skrzydła lecz nie latają.
Kury są z nami od początków istnienia Państwa polskiego, w podaniach z tamtego okresu często przejawia się motyw kur, oto fragment jednej z opowieści biesiadnych tamtego okresu:
(...)I wtem babka zobaczyła, iż ze śliwek napitek do spożycia nie nadaje się, starością zalatuje i wstyd na stół pański wystawiać przed goścmi. Dzban mężnie w swe ręce ująwszy postanowiła kurom na dworze się tułającym śliwki z napitku dać, po co ma się marnować cokolwiek. Baba jak postanowiła tak też uczyniła, kury na owoce niczym jastrzębie podczas polowań szlacheckich rzuciły się, oj biada tym którzy weszliby wtedy kurczakom tym w drogę.
Baba nie przewidziała jednak tego jakoby śliwki nie zepsute były lecz nabrały z czasem mocy. Tak, w ten oto zwykły napitek baby wstąpił spiritus, przesiąknięte duchem owoce niczym wino najprzedniejsze mogły w głowie namącić. Hoho, ptaki kurami zwane głów mocnych nie mają i tak oto rozpostarłszy skrzydła poruszać zygzakiem się zaczęły po podwórzu całym.
Po czasie jakimś do drzwi baby zapukano, z krzykiem wpadła do domostwa sąsiadka baby, na co się stało? zapytanie odpowiedziała z przerażeniem, że wszystkie kury wyzdychały! Łolaboga! zakrzyknąwszy baba wyjrzała na podwórze i tam zobaczyła kurczaki wszystkie łbem w dół i piersią do góry leżące. Martwe jak nic, babka załamana, tożto całe bogactwo wyzionęło ducha, cóż mogło spowodować taki stan? Przez umysł babiczki przebiegły myśli najróżniejsze gdy nagle uświadomiła sobie swój czyn wcześniejszy. Czy tak śliwki te mogły zadziałać? To wyjaśnić się musi czym prędzej, baba zbadawszy okiem czujnym, przyjrzała się kurom i ujrzała, iż... drób upity alkoholem po prostu zasnął snem kamiennym. Po czasie jakimś nastąpiło cudowne wytrzeźwienie kur, które jedynie z głowy bólami dalej po podwórzu się przechadzały.
Morał z powiastki jest niebanalny, kura zwierzem jest poczciwym, upić się upije lecz głowę ma nie tęgą i sen ja zmoże szybciej aniżeli pomyśleć o tym można(...).