Dyskusja użytkownika:Pan Biedak
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Usunięcie współczynniku rasy
Usunęłam ponieważ:
- Hasło niewybrednie żeruje na strukturze materii (biologia molekularna, a w niej kwarki jako pole do rozróżnień fizjonomicznych).
- Hasło opiera się na stereotypach dotyczących proporcji budowy ciała (powiela je, a nie obala).
- Hasło ma podtekst rasistowski, ponieważ sugeruje rozróżnienie ras pod względem cech fizycznych.
- Hasło dotyczy tematyki seksualnej, męskiego fetyszu, prącia.
- Hasło zawiera linki do innych nieistniejących osób i terminów.
Szoferka 13:18, 17 mar 2006 (UTC)
Re: Usunięcie (...)
Ok, ale:
- Ad. 1 - Odniesienie do kwarków jako ironia na temat zawężania specjalizacji na dany temat. Ogólnie myślałem, że w Nonensopedi, w przeciwieństwie do Wikipedii można się trochę minąć z prawdą.
- Dobra ironia to taka którą widać. Wchodzimy tu na niebezpieczny grunt wartościowania ironii, ale pozwolę sobie stwierdzić, że nie czuć jej wcale (być może przez kompozycję hasła, która jej kompletnie nie uwydatnia w założonym brzmieniu).
- Idąc dalej tym tropem, można uznać, że Nonsensopedia jest pisana na poważnie. Gdybym napisał to tak, żebyś Ty wyczuła ironię, dla innego czytelnieka z kolei było by to zbyt banalne, ocierające się o poziom dowcipów w Tele Świecie.
- Dobra ironia to taka którą widać. Wchodzimy tu na niebezpieczny grunt wartościowania ironii, ale pozwolę sobie stwierdzić, że nie czuć jej wcale (być może przez kompozycję hasła, która jej kompletnie nie uwydatnia w założonym brzmieniu).
- Ad. 2 - Umieszczając stereotypy w nonsesopedii, raczej ośmieszam je niż powielam.
- To dziwny pogląd, że powtarzając stereotyp - ośmiesza się go. Stereotyp jest czymś zakleszczonym w kulturze i powtarzanie go - paradoksalnie - nie zmniejsza jego siły (tak jak powinno być w przypadku znudzenia i uodpornienia na daną treść) a zwiększa.
- Ten stereotyp był przeze mnie przedstawiony w sposób karykaturalny, i ciężko było to brać na poważnie. Mówienie o Współczynniku rasy wg mnie pokazuje do jekiego idiotyzmu prowadzi segracja rasowa i myślenie takimi kategoriami.
- To dziwny pogląd, że powtarzając stereotyp - ośmiesza się go. Stereotyp jest czymś zakleszczonym w kulturze i powtarzanie go - paradoksalnie - nie zmniejsza jego siły (tak jak powinno być w przypadku znudzenia i uodpornienia na daną treść) a zwiększa.
- Ad. 3 - Kolejny raz mogę tylko powiedzieć, że raczej ośmieszyłem poglądy rasistowskie, budując teorię o istenieniu jakiejś liczby okreslającej danę rasę. Wg mnie podobne odniesienie można znaleźć np. w Southparku, gdzie uznanie, że Azjaci nie mają dusz odbieram raczej jako szyderstwo z rasizmu niż jego propagowaie. Twój argument możnaby uznać za trafny, gdyby założyć, że czytac go będą idioci, którzy traktują wszystko wprost, lub, jeśli ktoś pomyli nonsensopedię z wikipedią.
- Southpark posiada środki wyrazu wiele bogatsze niż Nonsensopedia (muzykę, wokalizę, obraz, parodię, aluzję, a Nonsensopedia tylko tekst w jakiejś dość ścisłej, bo zbliżonej do encyklopedycznej, dykcji). Proporcjonalnie więcej trzeba włożyć pracy w tekst, aby zrekompenował brak innych mediów.
- Widzę, że lubisz rzucać mądrymi hasłami, a nie dokońca znasz ich znaczenie. Trochę się wygłupiasz, mówiąc o wokalizie, czy fetyszu w tym kontekście, w jakim mówisz ;)
- Southpark posiada środki wyrazu wiele bogatsze niż Nonsensopedia (muzykę, wokalizę, obraz, parodię, aluzję, a Nonsensopedia tylko tekst w jakiejś dość ścisłej, bo zbliżonej do encyklopedycznej, dykcji). Proporcjonalnie więcej trzeba włożyć pracy w tekst, aby zrekompenował brak innych mediów.
- Ad. 4. - Myślałem, że prącie, to część ciała, a nie fetysz. Użycie tego określenia w 4 klasie podstawówki nie budzi negatywnych emocji, a w sferze (pseudo)naukowej odnosi się do takich pojęć w sposób neutralny.
- Dla czytających dzieciaków - zdecydowanie fetysz. Raczej trzeba odcinać od takich treści niż je propagować (szczególnie w nawiązaniu do różnic rasowych).
- Raczej nie zamierzam odcinać się od prącia. Nie uwaważam też, że prącie jest przeze mnie propagowane, szczególnie na tle rasowym.
- Dla czytających dzieciaków - zdecydowanie fetysz. Raczej trzeba odcinać od takich treści niż je propagować (szczególnie w nawiązaniu do różnic rasowych).
- Ad. 5. - Fakt :) Ale Frankfurt, jako miejsce na artykuł, który może powstać nie stanowił chyba problemu ;)
- Frankfurt tak, trzy pozostałe - nie. Szoferka 14:02, 17 mar 2006 (UTC)
- Jak już mówiłem - mój błąd :) --Pan Biedak 14:49, 17 mar 2006 (UTC)
- Frankfurt tak, trzy pozostałe - nie. Szoferka 14:02, 17 mar 2006 (UTC)
Peace :)
--Pan Biedak 13:48, 17 mar 2006 (UTC)
Podsumowując, nie mam do Ciebie żalu, że wywaliłaś moje wypociny, ale jako że nie zgadzam sie z argumentacją, to przedstawiłem mój punkt widzenia na ten temat. Wiem, że i tak nikt tego hasła nie wsadzi z powrotem, ale może przynajmniej nie będziesz mnie traktowała jako dzieciaka, który zobaczył nonsensopedię w TVN i batnął co mu do głowy przyjdzie. Jeśli chodzi o wzór, który przytoczyłem, to opracowałem go parę lat temu, jak mi się nudziło na religii, ale dopracowałem go na tyle, że wynik zawsze jest prawdopodobny i dlatego chciałem się podzielić z ludźmi moim odkryciem naukowym ;]
--Pan Biedak 14:49, 17 mar 2006 (UTC)