Poradnik:Jak być dobrym dzieckiem ulicy
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten artykuł tak beznadziejnie zredagowano, że nawet nasz rezolutny szympans w to nie wierzy. A on cierpliwym zwierzęciem jest… Do przetrząśnięcia widłami: Ortografia, interpunkcja, linki, scalić niektóre punkty, wywalić niepotrzebne. Jeżeli nie potrafisz operować widłami ani redagować tekstu, zajrzyj do Kanciapy przed wzięciem się za poprawę. Jeżeli nie potrafisz uzasadnić wstawienia szablonu, nie wstawiaj go. |
Jak być dobrym dzieckiem ulicy - poradnik.
- Mieszkasz na szarym blokowisku. Wszyscy, którzy mieszkają poza nim są lamusami.
- Lamus to jedyne obraźliwe słowo, jakie znasz.
- Jedyna muzyka, której słuchasz to hip - hop.
- Jeśli słuchasz innej muzyki niż hip-hop - jesteś lamusem.
- Przeklinaj ile wlezie, to w imię honoru. Nie jesteś wulgarny - jesteś lamusem.
- Pamiętaj o wypisywaniu na murach JP na 100% i HWDP.
- Krzycz JP i pokazuj środkowy palec policjantom. Pamiętaj - tylko z bezpiecznej odległości!
- Jeśli nie krzykniesz JP w obecności policji to jesteś
zdrajcą, szująNie znasz takich określeń lamusem. - Spędzasz na ławce całe swoje życie. Koniecznie siedź na oparciu.
- Jeśli usiądziesz normalnie, to jesteś lamusem.
- Nawet jeśli masz na osiedlu świetny stadion do piłki nożnej, to i tak nie ruszasz się z ławki. Ona jest twoją matką!
- Właśnie, nie zapomnij o miłości, wierności i wie czego jeszcze do swojej dzielni.
- Jarasz szlugi na klatce schodowej.
- Rzucasz pety pod nogi, żeby było ich więcej niż ziarenek piasku.
- Chwalisz się na okrągło, jaka to twoja dzielnia jest zajeta.
- Jeżeli się nie chwalisz - jesteś lamusem.
- Musisz jarać zioło i dawać pojarę innym.
- Jak cię złapie psiarnia za marihuanę, to prosisz kumpli, żeby nagrali w piwnicy jakąś kolędę rapową pt. HWDP (no inaczej się nie da przecież). Potem niech wrzucą to na wrzutę.
- Choćbyś nie wiem gdzie był, sercem jesteś ze swoim osiedlem.
- Nie ruszasz się do roboty, ale i tak naśmiewasz się z bezrobotnych.
- Oczywiście jest też twórcza strona twojego nic nie wartego życia - jesz system!
- Narzekasz na niego i myślisz, co by tu z nim zrobić nie ruszając się z ławki.
- Nie możesz się poprawnie wysławiać, często walisz jakieś wyszukane grypsy w stylu "elo ziom, wokół szare bloki, ale trzeba żyć".
- Wszyscy, którzy krzywo na ciebie patrzą to konfidenci.
- Albo konfitury, to brzmi bardziej po WuDeZetowsku.
- Jesteś biedny i musisz mieć w chacie patologię.
- Jak nie masz, jesteś
szpaneremTego słowa też nie znasz! lamusem. - Żeby uniknąć wstydu na osiedlu, sam zrób patologię w chacie, wtedy ziomy cię uszanują.
- Ale pomimo biedy i dramatu na chacie musisz mieć co najmniej dwie koszulki PROSTO warte 700 zł.
- To nie jest szpanerstwo.
- Przynajmniej na osiedlu.
- Gdzie szaleje bieda i patologia.
- Wytatuuj sobie JP na klacie dla podkreślenia twojego oddania dla betonu.
- Jeśli przyjadą robotnicy w celu wymiany ławki, obrzucasz ich kamieniami. Za nic nie mogą zabrać najważniejszego przedmiotu twojego życia.
- Jak już zabiorą to szlajasz sie po piwnicy.
- W każdej piwnicy na osiedlu musi być wasza melina.
- Wasza, bo tam się kitracie, gdy na osiedle pały wjeżdżają "budą".
- Na twoim osiedlu muszą mieszkać ludzie po wyrokach.
- A ty musisz mieć "zawiasy".
- Jak nie masz, to się o nie postaraj, żeby nie być lamusem.
- Jak już zdobędziesz zawiasy, to oczywiście nienawidź za to policję, bo w końcu do ciebie się czepiali!
- Kiedy na osiedlu ktoś się naćpa, wyciągasz komę i kręcisz reality show!
- Potem wrzucasz to na wrzutę jako film pod tytułem Ciężkie życie na ulicy.
- A jeśli ktoś go nie przychylnie skomentuje, to wyzwij go od hejtersów i lamusów!
- Kiedy wracasz po ciężkim dniu w szkole, to idziesz środkiem ulicy, bujasz się przy tym energicznie.
- Jak już idziesz, to wyciągasz telefon i na cały regulator puszczasz najnowszą piosenkę Hemp Gru!
- Co z tego, że idziesz sam, niech ludzie usłyszą głos ulicy!
- Co z tego, że Hemp Gru sprzedaje koszulki ze swoim logo po 300 zł, i tak nie są komercyjni, co nie??
- Jeśli ktoś usiłuje tobie powiedzieć, że Firma wymyśliła JP tylko po to, by zdobyć rzesze fanów w szkołach podstawowych, to załatwiasz to honorowym pojedynkiem - ten ktoś vs całe twoje osiedle.
- To jedyne honorowe wyjście.