Obiad
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ogólnie
Pewnego dnia wymyślono obiad i tak już zostało do dzisiaj.
Czym to śmierdzi i jak się to je
Oczywiście jeżeli patrzeć na to ze strony ciężkozrojnego mistrza husarii obiad może śmierdzieć lekkim zapaszkiem miodku. Jednak ze strony lekkozbrojnego giermka piechoty morskiej obiad pachnie niewybaczalnie pieknie i powabnie. Jeść mozemy to w sposób trojaki. Po pierwsze możemy wciągnąć obiad nosem. Po drugie możemy wytapklać w błocie i już. A po trzeci i zarazem osiemnaste należy to należycie zbić i uprać.
Dwa miliony lat później
Otóż nie mogliśmy przewidzieć iż dwa miliony lat później obiady wyginą i zostanie po nich jedynie skrawek czystej wódki węgierki. Dzieci będą rozpaczały a my zjemy jedynie śniadanie i kolacje.