Gra:Strona 63.3

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Twój sen zakłóca donośny dźwięk trąbki, Twoi kompani wychodzą. Gdy tak leżysz rozespany, sierżant Kaczyński kopie Cię w brzuch. Wstajesz i wychodzisz przed namiot, gdzie już czeka reszta kompanii. Bez słowa dołączacie do pułku i idziecie kolumną na pozycje Japończyków. Zdaje się, że się spóźniłeś na śniadanie. Chwilę później zaczynacie szturm na południowo-wschodnią bramę.

Chcesz tak biec przed siebie?