Płyta winylowa

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 21:09, 23 sty 2013 autorstwa Wishnia (dyskusja • edycje) (Oczywiście nikt nie zalinkuje...)

Szablon:Tpłyta wykonana z węgla, na której za pomocą dużej ilości małych linii zapisany jest dźwięk. Konkretnie to nie do końca wiadomo, jak ona działa, a współcześnie interesują się takimi rupieciami tylko stare dziady. Ważne jest to, że kiedyś działała, i tylko to się liczyło.

Historia powstania

Wynalazcą p(ł)yt był Emil Berliner, którego nikt już dzisiaj nie pamięta. Wiadomo, że wziął duży kawał węgla, oszlifował go zmieniając jego formę na płaską, a potem w niewyjaśniony sposób za pomocą sadzy nagrał dźwięk, na końcu chemicznie ją utwardzając. Zwiększyło to eksploatację węgla, a w rezultacie niemalże doprowadziło do katastrofy ekologicznej. Sytuację wtedy uratowała płyta CD, w której ilość węgla była znacznie mniejsza.

Historia zapomnienia

NonNews
Zobacz w NonNews temat:

W 1983 roku objedzeni Amerykanie zdecydowali, że nie chce im się ruszać grubego dupska po to, aby targać ze sobą płytę o średnicy ok. 40 centymetrów. Zaczęli sprzedawać wspomniane płyty CD, które były o dziwo zdecydowanie szybsze, wydajniejsze i pojemniejsze. Co ciekawe, niektórzy zapaleńcy utrzymali się w tradycji i postanowili nie wyrzucać gramofonów i innych odtwarzaczy winyli. Stopniowo pamięć o nich (i płytkach, i zapaleńcach) topniała, a płyty wylądowały w prywatnych kolekcjach lub muzeach.