Robert Kubica
Robert Kubica (ur. 7 grudnia 1984 w Krakowie) – pierwszy polski kierowca wyścigowy i sezonowy bohater narodowy. Był Małysz, był Dudek, była Otylka, a teraz Robert będzie śmigał, darł opony, żeby dojechać jako pierwszy, a na mecie go zważą i okaże się, że jest za lekki. Jeździ w stadninie koni BMW-Sauber.
Przed Formułą 1
Kubica zaczynał od klasy mikro, najpierw ścigał się na gokartach na pedały, gdzie zdobył wiele plastikowych medali. W wieku 16 lat przeżucił się na Formułe 21 napędzaną siłą własnych stóp. Nasz Robuś musiał ciężko pracować nogami niczym Fred Flinston. Niestety ten sport nie przypadł mu do gustu i postanowił się przeżucić na Formułe 3. Jeżdżąc w tej klasie wyścigowej wygrał wiele wyścigów m.in. Grand-Prix Izraela (wyprzedzając kierowce Poloneza Caro Jacka Handsolo na ostatnich 3 centymetrach). Ten sezon w Formule 3 okazał się ogromnym sukcesem dla Roberta co zaowocowało przejściem do klasy Syrenka World Series. Robert Kubica wygrywał wyścig za wyścigiem (m.in legendarny wyścig w Makao) był na samym szczycie nazywano go guru syrenki. Jego legendarna już dziś 105 została uznana za auto roku 2001 przez magazyn Retro.
Formuła 1
Po olbrzymim sukcesie w wyścigach Syrenka World Series Robert dostał propozycje występów w Formule 1 w barwach stadniny z BMW-Sauber. I tym sposobem Robert jako pierwszy Polak zasiadł na kilkukonną maszynę z silnikiem od wiertarki i karoseri zrobionej z puszek po konserwach. 4 Sierpnia 2006 świat obiegła sensacyjna wiadomość Robert Kubica dostał szanse na debiut w Grand-Prix Watykanu. Bardzo spięty i zeżarty przez treme Kubica jechał bardzo ładnie wypadł tylko 6 razy z toru dwukrotnie doszczętnie rozbijając bolid, jednak nie przeszkodziło mu to w zwycięstwie w tym GP. Niestety po wyścigu Robert został zdyskwalifikowany za zbyt lekkie opony i jazde na dwóch gazach, co jak wiemy w Formule 1 jest zabronione. Robert słynie z tego, że ma niedowagę i lubi sok pomarańczowy.
