Forum:Plagiaty sragiaty, Nonsa...

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten wątek nie był edytowany od 4121 dni. Nie baw się w archeologa i nie odkopuj go. Zamiast tego możesz wrócić na stronę główną forum i założyć nowy temat.

Obiła mi się o uszy historia plagiatu Sersa i wielkiego pain in the ass Szasza z tego powodu. Oraz o banie dla Sersa, czego cholernie nie rozumiem. Nie wnikam w sprawę, ale splagiatowanie grafiki w POLSKIM internecie ludzi obchodzi tak jak kolejna kupa wysrana przez menela Mietka pod krzakami. Szasz czuje się Panem i Władcą, zapominając przy tym, że nie jest to Kijwdupipedia, a Nonsensopedia i tu powinien być humor. W ogóle teraz wszystko się dzieje z kijem w dupie, licencja do każdej grafiki jest ważniejsza od artykułu. Wytkniecie mi, że ja się nie powinnam odzywać, bo jebnęłam Nonsę i idluję na kanale. A tu chuj, widzę sytuację teraz i za moich czasów. Słowem moi formaliści w formalinie jest chujowo. Promowanie Nonsy chociażby na kwejkach (z czym musiałam wyjść ja, a gdy pochwaliłam się po fakcie, Szasz z Pocem byli zbyt zajęci kłóceniem się o plagiaty, by zauważyć, że bałwanek wyszedł z takim pomysłem bez Błogosławieństwa Szasza (C)) obchodzi Was nie więcej od koloru papieru do dupy. To już nie jest encyklopedia humoru, tylko podróbka encyklopedii humoru z bólem w dupie administracji. hollyblues napierdalasz, synu. 19:30, sie 22, 2013 (UTC)

Nie będę pisał tego, co mówiłem wiele razy na kanale, dlatego skwituję to w dwóch słowach: masz rację. Bóldupczenie administracji osiąga epogeum, podczas gdy powinna się zajmować tym co najistotniejsze – Nonsie i czytelnikach. Wiele było wątków na temat promowania Nonsy, ale wszystkie, do kurwy nędzy, były sagowane[1][2]. Kiedy doczekamy się sprawiedliwości na Nonsie, która jest projektem internetowym, a nie przedszkolem tudzież poradnią psychologiczną. Wszyscy kładą chuja na licencje grafik, plagiaty i inne występki, ale jak widać administracji bardziej zależy na zastanawianiu się, komu należy się ban lub kogo należy wydalić. To przekracza wszelkie pojęcie! — Dominiol 19:41, sie 22, 2013 (UTC)
*śmiieje się na głos* To jest o Nonsie czy raczej moje RFC? Bo ani jedno nie wyszło ani drugie, jest brak konkretów i ból dupy o mój rzekomy brak dupy. Szklarz (dyskusja | edycje) 21:52, sie 22, 2013 (CEST)
daj linka do akcji z Kwejkiem, bo sam myślałem o promowaniu nonsy tam, i chciałbym zobaczyć jak moja koncepcja ma się do innych. Przypominam równocześnie o {{topopraw}} (który można odczytywać trochę szerzej, nie tylko literalnie), adminiralicja jest od adminowania a nie robienia wszystkiego. Korwin (dyskusja) 19:55, sie 22, 2013 (UTC)
Wychodzi na to, że Twój formalizm Szasz jest problemem Nonsy. Sram Twoje RFC, a jeżeli nie widzisz konkretów, to jest mi przykro. Korwin, kwejk. Natłuc lajków to jedno, ale pewna część lajkujących wejdzie na Nonsę. hollyblues napierdalasz, synu. 19:58, sie 22, 2013 (UTC)

Przypisy

  1. Skoro używamy zwrotów typu ból dupy, to nie widzę przeszkód w używaniu innych zwrotów tej słynnej czanomowy.
  2. czan. sagować – olewać