Gra:Strona 58

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Chcąc ukrócić tę niesprawiedliwość, zaczynasz się drzeć:
GDZIE JEST TEN GŁUPI DUREŃ, KTÓRY WYMYŚLIŁ TĘ GŁUPIĄ GRĘ?!?!

Przez kilka sekund nie słychać odpowiedzi, lecz wkrótce niebo ciemnieje, pęka ziemia, a z czeluści wyłaniają się demony, całe płonące i uzbrojone po zęby. Próbujesz uciekać, ale owe stworzenia łapią Cię i prowadzą pod ziemię, do najgłębszych czeluści piekieł...


Co chcesz odpowiedzieć?

Jeśli zaś na widok Admina straciłeś odwagę, wróć do bycia martwym.