SU46

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 18:38, 7 sty 2016 autorstwa Kurczak123 (dyskusja • edycje) (Ja wiem, co dla nonsy jest dobre, a wy?. Mam nadzieję, że tak)
Jeden z pierwszych egzemplarzy kopalni smrodu tego typu
Kabina tejże lokomotywy (można zauważyć, że nastawnik to nie jest kierownica od Syrenki)

SU46spalona spalinowa lokomotywa polskiej PRL-owskiej produkcji. Podczas trzech czterech lat wyprodukowano tylko 54 sztuki tej kopalni smrodu, bo konstruktorom się nie chciało spłaszczać i rozszerzać lokomotywy (a ta była właśnie taka). Dwie ostatnie powstały już wtedy, gdy w Poznaniu produkowano elektrowozy EU07, od pozostałych różniły się innymi żaluzjami, nie wiadomo po co zmienianymi. Obecnie masowo przerabiane na ST46, bo już tylko od czasu do czasu któraś Węgliniecka ciągnie pociąg pasażerski aż do Forst, Görlitz czy Cottbus bo już nie ciągają pociągów pasażerskich ze względu na popsute ogrzewacze.

Nazwy żargonowe lokomotywy

Nie wiadomo dlaczego w żargonie lokomotywa ma takie same nazwy jak jej siostra. Bardziej by pasowała nazwa „Plaskacz” lub „Placek”.

Podobne

SP47

SP47 we własnej osobie

Podróba SU46. Powstały zaledwie 2 egzemplarze tej lokomotywy, oba produkowane przez cały rok! Od SU46 nie różni się niczym oprócz skrótu, i ciągała tylko składy pasażerskie. No cóż, konstruktorzy z Poznania, konstruując SP47, tak bardzo narazili się Wielkiemu Bratu ze Wschodu, że gdy tylko ukończono drugi egzemplarz, od razu podjęto produkcję elektrowozów. Nie wolno było wyprodukować więcej takiej spalinówki, gdyż była ona o wiele lepsza od wynalazku z Ługańska.


Znak A-34.svg To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny transportu. Rozbuduj go – nie przejedziesz się na tym. Szablon:Ciężarówki