Cytaty:Andrzej Lepper
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 19:11, 12 sty 2016 autorstwa Bubelstein (dyskusja • edycje)
Andrzej Lepper – cytaty.
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
- Ależ wielu polityków, no przywódców znaczy, tak robi: prezydent Bush, premier Blair, Jacques Chirac, kanclerz Schröder.
- Opis: wypowiedź po powrocie z Chin
J
- Ja materacem w łóżku Łyżwińskiego nie jestem!
- Opis: Lepper na temat seksafery
- Ja na chamstwo chamstwem nie odpowiadam, tylko kulturą.
- Ja ze względu na mały czas czasu, na mały czas, na krótki czas, który jeszcze został mi nie powiem tego dokładnie, bo nie ma czasu.
- Jak można, hehe, zgwałcić, hehe, prostytutkę?! No pewnie też można, bo nie każdemu może się ta prostytutka oddać.
- Jestem normalnym mężczyzną, co prawda kobiety nie pchają się drzwiami i oknami, ale gdyby tak było, pewnie wykorzystałbym to.
- Jestem organem konstytucyjnym.
N
- Niech Pan mówi za siebie, bo Pan to tak jakby za dwóch mówił od razu.
- Opis: o Lechu/Jarosławie Kaczyńskim
O
- Oni...
P
- Pan Lepper zna wiele słynnych osobistości, między innymi przewodniczącego ONZ, Anana Kofana...
- Opis: wypowiedź jednego ze współpracowników Leppera
- Pan premier to niech się lepiej o seksie nie wypowiada, bo on tego doznania, przebywania z kobietą w stałych uczuciach to chyba nigdy nie przeżył.
- Opis: o Jarosławie Kaczyńskim
- Polskę trzeba zlepperować!
- PSL to jest taka panienka do wzięcia – „A czekajcie na mnie...”. A może PSL nie ma jeszcze 18 lat i na to mamy czekać?
W
- Wie pan, czym się różnimy? Że pan jest inteligentny, ale pan inteligencji się uczył, a ja inteligentny urodziłem się.
- Adresat: Jan Rokita
- Wpierw chciałbym zaznaczyć, że Balcerowicz musi odejść. To niedopuszczalne, ażeby osoba nie mająca pojęcia o tym, co dzieje się państwie sprawowała tak wysokie stanowisko. Ja powiem więcej: To jest zwyczajne chamstwo i prostactwo. A robić nie ma komu! Dlatego powtarzam, Balcerowicz musi odejść!
- Wystąpiliście tutaj w pięciu i zatańczyliście bredgensa. Taniec na głowie, jak ktoś nie wie.