Forum:Nonsensopedia w domenie publicznej

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Co powiedzielibyście na pomysł przeniesienia Nonsensopedii do domeny publiczej?

Tekst naszego kolegi Jaboji, znajdujący się tutaj, obnaża szereg słabości GFDL. Okazuje się, że nie tylko nielegalne jest drukowanie Nonsensopedii z linku Wersja do druku, ale nielegalne jest np. scalenie stron i coś takiego, brzmiącego groźnie:

Jeśli dodamy sekcję niezmienną, a po jej dodaniu ktoś dopisze wartościowy fragment artykułu, to w myśl 2. jeśli ktoś będzie chciał usunąć z jakichś powodów tą sekcję musi usunąć również te fragmenty, bo ich zachowanie jest równoznaczne z dołączaniem do tekstu opartego na starszej wersji fragmentu wersji nowszej, która wymaga dodawania do artykułów na niej opartych tychże sekcji (patrz punkt 5 licencji). Zgodnie z definicją zawartą w 1 punkcie licencji fakt, że kopiujemy tylko fragment niczego tu nie zmienia:
„Wersja Zmieniona” Dokumentu oznacza jakikolwiek utwór zawierający Dokument lub jego część, zarówno w formie oryginalnej, jaki i ze zmianami lub w tłumaczeniu na inny język.

Oznaczałoby to, że np. cięcie artykułu na wszystkie strony to naruszanie licencji. Podobnie zastępowanie kawałka tekstu innym kawałkiem tekstu. Aż boję się pomyśleć, jak wypadłaby interpretacja licencji w kwestii poprawek stylu.

No i największa porażka: tłumaczenie. Polska Wikipedia posiada obecnie pewnie ponad 100 000 stron będących tłumaczeniami z innych wersji językowych Wikipedii. Wszystkie one łamią licencję, a więc naruszają prawa autorskie. Nie będzie oczywiście tak, że zaraz ktoś się rzuci do sądu w Stanach, żeby dochodzić swoich roszczeń wobec obywatela Polski, bo kiedy robi się wiki, to raczej przynosi radość fakt, że ktoś nasze artykuły czyta, poprawia i tłumaczy. Wyobraźcie sobie jednak sytuację, kiedy tylko pięciu Wikipedystów z enwiki zaczyna robić dym. Pięciu z kilku tysięcy. Coś wisi w powietrzu, nie? My jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że tłumaczeń do policzenia na palcach dwóch rąk.

Przeniesie Nonsensopedii do domeny publicznej wymagałoby zgody autora każdego hasła na udostępnienie go w tym trybie. 2/3 grafik wypadłoby. Nie byłoby problemu np. z domeną temp.nonsensopedia.wikia.com, o ile Wikia się na to zgodzi.

Oczywiście demonizuję i przekolorowuję, ale powiedzcie, co o tym myślicie. Szoferka 08:03, 25 wrz 2006 (UTC)

Myślę, że wystarczyłoby przenieść arty na PD lub CC a grafiki zostawić jak są. Nezuminie klikaj tutaj
Nezumi, to by nie wystarczyło. ᒦᓂᐊ 08:12, 25 wrz 2006 (UTC)
Ja się nie wypowiadam, ponieważ mi to wisi, dynda i powiewa. messer hani, MD. 12:17, 25 wrz 2006 (UTC)
To znaczy, nie zrozumcie tego tak, że mam to absolutnie w głębokim poważaniu - chodzi mi o to, że dla mnie nie ma różnicy. I już messer hani, MD. 12:18, 25 wrz 2006 (UTC)
Niestety takie są przypadłości licencji GFDL :). Jimbo kiedyś powiedział, że gdyby licencje CC powstały przed Wikipedią, Wikipedia na pewno opierałaby się na nich. Teraz już za późno. "Polska Wikipedia posiada obecnie pewnie ponad 100 000 stron będących tłumaczeniami z innych wersji językowych Wikipedii. Wszystkie one łamią licencję, a więc naruszają prawa autorskie." Serio :D? A może nie wszystkie, tylko te, w których nie podano, że jest to tłumaczenie? Roman 92 talk 18:46, 25 wrz 2006 (UTC)