Bełkot pseudonaukowy
Bełkot pseudonaukowy - np. "Synchrotrony współczulne mają w notacji O# postać analogiczną do bulbulatorów trzeciej generacji. Ich wielomodowe włóka irydowe wykazują niestacjonarne przejawy aktywności subpowierzchniowej warstwy uogólnionego rozkładu funkcji falowej wiekszościowych nośników ładunku. Jednak zdaniem większości specjalistów model wielokrotnych zagdnieżdżeń jako podstawowa metoda interpretacji omawianych zjawisk zawodzi nie tylko w myśl zasady brzytwy Ockhama. W skrajnych przypadkach wyniki teoretyczne wykazują rozbieżność z danymi eksperymentalnymi na poziomie trzech rzędów wielkości, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość, ugruntowanej zdawałoby się teorii." Kolejny, tym razem bardziej znany, przykład: "wychodzac z koncepcji dochodzimy do konkluzji, ze nasze reperkusje sa antyferente i interferente, a zatem determinizm polotywny, w aspekcie środków retrospektywnych nie incydybuje się w kategorii absolutu".
Bliskie i często przymusowe spotkania z bełkotem pseudonaukowym sa wystarczającym powodem aby najpierw spożyć napój orzeźwiająco-uspakajający i opluć sprawcę, a następnie poszukać opracowania, którego autor wie o czym pisze.
Artykuł jest wyrazem frustracji spowodowanej przez przykurcz dzioba ameby pospolitej i powinien zostać niezwłocznie przekazany upważnionym cenzorom celem wyprania z resztek treści.
Redakcja życzy wesołych świąt.