Głośno bekasz, zgniatasz awokado i rozsmarowujesz sobie twarz.
Szczoteczka i wściekłe zwierzę zaczynają głośno się śmiać, co wykorzystujesz i wychodzisz z domu. Gdy opuściłeś teren osiedla zauważyłeś po drodze Michała Wiśniewskiego.
Co robisz?
- Mój idol tuż przed moim domem? Wracam do domu, by umyć twarz z awokado.
- Korzystając z okazji chcesz spełnić swoje najskrytsze marzenie i…
- Prosisz go o mnóstwo pieniędzy tym przymilnym tonem.
- Z nadzieją w oczach wyrażasz życzenie, aby Wiśniewski sam się zabił tu.
- Błagasz swego idola, aby zaśpiewał jedną ze swych szalenie ambitnych piosenek. Może być ta?
- Chcesz, żeby odprawił z tobą jakąś czarną mszę. Ten cmentarz się do tego nada.
Ministerstwo Pomarańczy – część władzy wykonawczej zajmująca się nadzorem nad uprawą i spożywaniem pomarańczy (czytaj – miejsce w pobliżu liceum lub gimnazjum, do którego uczniowie udają się w celu zapalenia papierosa). Jak można wywnioskować z metafory – takie miejsce nie ma prawa istnieć w tym kraju, zatem odetchnijmy z ulgą, że uczniowie są grzeczni i zajmują się właściwymi sprawami.
Czy nie wiesz…
Że Ocean Indyjski składa się głównie z wody?