Słownik:Nosaczowo-polski
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Słownik nosaczowo-polski
A
- adidasy – buty sportowe
- Ament! – Amen!
B
- bambosze – buty
- bebech – brzuch
- bidny – biedny
- bosch – wiertarka udarowa
- budowlany oszoł – Leroy Merlin
C
- ciapcie – kapcie
- cimcirymci – seks
- cukier waniliowy – cukier wanilinowy
- cytryna – Citroen
- czikago – Chicago
- czostkowy, czosknowy – czosnkowy
- czypsy – chipsy
D
- dawcy jado – jadą motocykliści
- deczko – trochę
- doktór – lekarz, doktor
- dwajścia – dwadzieścia
- dziecka – dzieci
- Dziennik – Wiadomości TVP
- dziewucha – dziewczyna
- dzień dziecka – dzień, w którym czekamy do kąpieli aż do rana
- dzień traktorzysty – dzień, w którym się nie myje
- dziołcha – dziewczyna
- dżip – samochód terenowy
F
- Ford gówno wort – wolę Passata
- Fila dla debila - ciuchy z biedronki lepsze
G
- gryl – grill
- gupi – głupi
H
- hajzerka – bułka kajzerka
- Halyna – Halina
- horesteror – cholesterol
J
- jajówa – jajecznica
- Jest goronc – Na zewnątrz jest ciepło
- Jezu Smaria – Jezus Maria
K
- kapuczyna – kawa
- Karyna – Karina
- karnister – kanister
- karszer – myjka ciśnieniowa
- kcieć – chcieć
- keczap – ketchup
- kepucz – też keczup
- kielonek – kieliszek
- kielych – kielich, kieliszek (w zależności od kontekstu)
- komputr – komputer
- kniga – książka
- krzan – chrzan
- ksiundz – ksiądz
- kuń – koń
- kurła – kurwa
L
- laczki – kapcie
- laptok – laptop
- larngolok – laryngolog
- lubieć – lubić
- Lydl – Lidl
Ł
- łuczy – uczy
- łobiod – obiad
- łogiń – ogień
M
- Magdoland – McDonald
- Marek Konrad – Marek Kondrat
- mie – mi
- Miljonery – Milionerzy
- mogiem – mogę
- musztarda saperska – musztarda sarepska
N
- na bosaka – boso
- nacudjo nasza – na cud Jonasza
- na polu – na zewnątrz (zwrot używany przez krakowskie nosacze)
O
- oszołom – Auchan
P
- pacz – patrz
- papcie – kapcie
- papucie – kapcie
- perfum – perfumy
- perfuma – perfumy
- Pjoter – Piotr
- pieniążki, piniondze– pieniądze
- piniądz – pieniądz
- pincet – pięćset
- pińceta – pęseta
- pitca – pizza
- pomarańcz – pomarańcza
- portki – spodnie
- Postaw na Miliona – Postaw na Milion
- poszłem – poszedłem
- powystrzeliwał – wystrzelał
- prywaciorz – przedsiębiorca
- psycholożka – pani psycholog
- pyfko – piwko
- Passata atakuje szmata – a ja wolę Mondeo
R
- rozpieczentuj – rozpakuj
S
- saszłyk – szaszłyk
- siatka – reklamówka
- skoda to nie szkoda - Natomiast ja wolę Octavię
- som – są
- somsiad – sąsiad
- stara bieda – nie mam ochoty opowiadać o swoim życiu podczas powitania
- swetr – sweter
- szpraj – spray
Ś
- ściąg – ściągnij
T
- także tego – więc
- tartka – tarka
- taryfa – taksówka
- taryfiarz – taksówkarz
- teksasy – dżinsy
- tłumnik – tłumik
- trytytka – opaska zaciskowa
U
- urok – lekcja
W
- wejź – weź
- weno – weź
- wiater – wiatr
- wilczur – owczarek niemiecki
- wincyj – więcej
- włanczaj – włącz mi
- wujas – wujek
- wungiel – węgiel
- wycieruchy – spodnie z dżinsu
- wykon – wykonanie
- wyłanczaj – wyłącz
- wymię Ojca – w imię Ojca
- wyszłem – wyszedłem
- Wzajemnie – Wesołych świąt
Z
- zara – zaraz
- zchyl – schyl
- zdejm – zdejmij
- zezuj buty – zdejmij buty
- zielone Obi – Leroy Merlin
- zjeść z garka – zjeść z garnka
- złotówa – taksówkarz
- zupa gularzowa – zupa gulaszowa
Zwroty
- A te dwa gryzy to dla kogo zostawiłeś? – Dlaczego tego nie dojadłeś?
- A za komuny… – A za czasów komunizmu byłem w ORMO i pamiętam jeden plus przy pomijaniu wielu minusów. Ewentualnie:A za czasów komunizmu byłem w Solidarności i walczyłem z obecnym systemem.
- Ale wolno jedzie, pewnie baba – Ale wolno jedzie, pewnie kobieta
- Cho no tu! – Chodź tutaj!
- Co bende talerz brudził – Po co mam brudzić talerz
- Częste mycie skraca życie – Jestem brudasem i mam nawet fajną rymowankę
- Dej mie Pani trochu tej podwawelskiej, tak ze trzy deka – Poproszę trzy dekagramy kiełbasy podwawelskiej
- I tak to właśnie jest – Nie mam ciekawego tematu do rozmowy
- Jak nie urok to sraczka – Moje życie to pasmo niepowodzeń
- Ja tom wolem – Ja tam wolę
- Nie spuszczaj wody, jeszcze ja się wysikam! – Chcę zaoszczędzić 8 groszy za 10 litrów wody
- No to tero do Wielkanocy – Nie mam żadnego ciekawego tematu podczas rozmowy na wigilijnej kolacji
- No to tero do Wigilii – Nie mam żadnego ciekawego tematu podczas rozmowy na wielkanocnym śniadaniu
- O Panie, a kto to Panu tak spierdolił? – Jestem fachowcem
- Szusta rano możno wiercić – Koniec ciszy nocnej to idealny moment na rozpoczęcie prac okołobudowlanych w mieszkaniu.
- Święta Maria Magdaleno módlcie się za nami! – Święta Maria Magdaleno módl się za nami!
- Święta, święta i po świętach – Przeszkadza mi cisza podczas świątecznego obiadu
- Tu dziś nie sprzątane – Nie zdejmuj butów
- Tusk to złodziej, Kaczyński chociaż na dzieciaków dał! – Jestem debilem, który wciska politykę podczas świątecznych posiłków
- Tyle kanałów w tym telewizorze, a nic ni ma – Nudzą mnie programy w TV
- Tyle piniędzy za klikanie w komputra?! – Ja pierę, muszę wydać 50 złotych za reinstalację Windowsa XP
- Wejdę tylko o coś zapytam – Jestem burakiem i nie potrafię poczekać godziny w przychodni lekarskiej
- Weź chleba do zupy, bez chleba się nie najesz – Zjedz te resztki chleba, by można było otworzyć z paczki świeży bochenek
- Wyłonczaj laptoka bo burza idzie – Wyłącz laptop, bo moja instalacja elektryczna prawdopodobnie nie radzi sobie z piorunami, gdyż jest tak stara jak gimnazjum wybudowane na tysiąclecie państwa polskiego
- Wyłonczaj te gierki bo oczopląsu dostaniesz! – Wyłącz tę grę, bo zepsujesz wzrok od patrzenia się w monitor, w przeciwieństwie do mnie, patrzącego się w telewizor.
- Z torbami puścita – z torbami chcą państwo mnie puścić
- Za Gierka było lepiej! – Jestem debilem, który wciska politykę podczas świątecznych posiłków
- Za komuny było lepiej! – Pracowałem w ORMO i korzystałem z ówczesnych przywilejów. Ewentualnie: Byłem w Solidarności i walczyłem ze złodziejami rządowymi.
- Za Tuska było lepiej! – Jestem debilem, który wciska politykę podczas świątecznych posiłków
- Żeby upadł i sobie ten (gupi) ryj rozwalił – Chciałbym, żeby Stefan Kraft zajął drugie miejsce