Cytaty:Pulp Fiction

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 17:56, 18 cze 2020 autorstwa 87.98.242.194 (dyskusja) (Anulowano wersję użytkownika Ostrzyciel)

Pulp Fiction – cytaty.

A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

==A== *A jak uciekł do Indochin, to niech nasz czarnuch zaczai się w miseczce ryżu i pośle mu kulkę w dupę! ** Opis: Marsellus o Butchu ==C== *– Chyba złamałem sobie żebro.
– Kiedy dawałeś mi oralną przyjemność? ==J== *– Jak tu przyjechałeś, czy widziałeś gdzieś znak „Skład sztywnych czarnuchów”?
– Eee...
– Czy widziałeś na moim domu znak „Skład sztywnych czarnuchów”?!
– Nie, nie widziałem.
– A wiesz dlaczego nie widziałeś?
– Dlaczego?
– Bo nie zajmuję się przechowywaniem sztywnych czarnuchów! *Jesteśmy z kumplem w ciemnej srace. ==M== *– Marsellus spuścił mu niezły wpierdol. W mieście gadają, że z powodu żony Marsellusa.
– A co? Ruchał ją?
– Nie, nic z tych rzeczy.
– To co jej zrobił?
– Masaż stóp. *Myłem się tym samym mydłem, a mój ręcznik nie wygląda kurwa jak podpaska. A jak by Jimmy tu wszedł i zobaczył twój ręcznik? Właśnie takie pierdy mogą zaognić sytuację. ==N== *Niech tylko któryś chuj się ruszy, a rozpierdolę wszystkich skurwysynów po kolei. *– Nigdy ci kurwa tego nie zapomnę stary, to jakieś obrzydliwe, jebane gówno.
– Wiesz, że jak człowiek raz przyzna, że źle postępuje, zostają mu wybaczone wszystkie grzechy?
– Pierdol się, stary! Chuj, co to zmyślił, nie musiał teraz przez ciebie zbierać paluchami kawałków czaszki.
– Mam próg wytrzymałości na obelgi, które przyjmuję, teraz jestem autem wyścigowym i mam strzałkę na czerwonym, wiesz że auto wyścigowe ze strzałką na czerwonym jest niebezpieczne? Mogę wybuchnąć!
– Ach tak? Możesz wybuchnąć? Ja kurwa za chwilę wypuszczę atomowy grzyb. Za każdym razem, gdy dotykam kawałka mózgu, zmieniam się w „Działa Nawarony”. I co ja w ogóle robię z tyłu? To ty mu rozjebałeś głowę, skurwielu. Zamiana – teraz ja myję okna, a ty skrobiesz mózg czarnuchowi.
==O== *– O stary! Przypadkowo strzeliłem Marvinowi w twarz.
– Kurwa, po co?!
– Przecież mówię że przypadkowo!
– Widziałem już wiele posranych akcji!
– Najechałeś na wybój i broń mi sama wystrzeliła.
– Nie najechałem na żaden kurwa wybój!
==R== *– Robiłeś kiedyś komuś masaż stóp?
– Ja? Kurwa, ja jestem mistrzem masażu stóp!
– Masowałeś?
– I to z milion razy.
– A masowałeś kiedyś stopy jakiemuś gościowi?
– Pierdol się.
– Ilu gościom?
– Pierdol się!
==S== *Słyszysz mnie, buraku? Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza! ==T== *Twój ojciec przez pięć lat nosił ten zegarek w dupie. Potem zmarł na czerwonkę, więc ja nosiłem ten zegarek we własnej dupie przez dwa lata, aż w końcu odesłali mnie do domu. ==W== *– W piątej rundzie dajesz dupy. Powtórz to.
– W piątej rundzie daję dupy.
*Widziałeś jego broń? Była większa od niego! *Więc bardzo pięknie proszę z wisienką na wierzchu, sprzątnijcie, kurwa, ten samochód! *– Właśnie doświadczyliśmy objawienia i chcę, żebyś to zauważył.
– Dobra, to była, kurwa wola Boga! Chcesz kontynuować tą teologiczną dysputę w samochodzie, czy w pierdlu z psami?
*– Wszystko ok?
– Jest kurewsko daleko do pierdolonego ok.
==Z== *Za wcześnie na lizanie się po fiutach. *Zaraz, zaraz. Masaż stóp i lizanie jej cipy to dwie inne rzeczy. Dwie kurwa całkowicie odmienne historie. *Zawołam paru czarnych karków by przyszli do cioty z obcęgami i palnikiem. Słyszysz, przykuku? Tak prędko z tobą nie skończę, wyrżnę ci w dupie wielką schizmę! == Zobacz też == * Czas surferów