Poradnik:Jak zasnąć
Jak zasnąć – poradnik.
Witaj. Skoro tu jesteś, to zapewne jest środek nocy, a ty się obijasz przed komputerem, bo nie możesz zasnąć. A jutro… Wróć, dzisiaj musisz wstać do pracy. Już nie unikniesz głębokich worów pod oczami, ale po skorzystaniu z tego poradnika, przynajmniej obudzisz się wyspany. Więc… czytaj.
Początek
Jak ten telewizor z włączoną VIVĄ nadal będzie na chodzie, to nie łudź się, że zaśniesz. Wiem, że ci się nie chce, ale cel uświęca środki. Do snu potrzebna jest cisza. Mówisz, że lepiej ci się zasypia przy włączonym telewizorze? Pomyśl o tych ekologach, co sobie żyły wypruwają, abyś wyłączał telewizor na noc. Hałas nie zniknął? To oczywiste że to ten sąsiad zza ściany. Nie pytaj się głupio, co on robi, skąd ja mam to do cholery wiedzieć? Idź go uciszyć. Chyba że zorganizował sobie jakąś imprezę, to lepiej nie przychodź, bo wrócisz bez głowy[1]. Wtedy zastosuj urządzenie zwane zatyczkami do uszu, ewentualnie nauszniki. I wyłącz ten komputer.
Sposoby na zaśnięcie
Zapanowała cisza, a ty nadal się wiercisz, i znowu włączyłeś te przeklęte pudło. No trudno. Wybierz sobie jakiś z tych sposobów.
Tradycyjny
O tym sposobie na pewno słyszałeś, bo przecież ta nazwa nie jest przypadkowa, nie? Zapewne już z niego korzystałeś. Wyobraź sobie łąkę pełną baranów. Nie, nie mówię tu o twoim sąsiedzie, mówię tu o takich zwierzętach z rogami, pokrytymi wełną. Fajne, prawda? Teraz zacznij je liczyć. Ech, już to słowo przyprawia u ciebie mdłości? No to leć dalej…
- Zalety: satysfakcja z momentu doliczenia do pięciuset baranów.
- Wady: czas przeprowadzania jest długi, a poza tym istnieje ryzyko pomylenia się, co skutkuje wkueniem i absolutną bezsennością.
Nowoczesny
Musisz mieć tabletki na bezsenność. Kupisz sobie w pierwszej lepszej aptece. Teraz przeczytaj całą ulotkę, bo tak każą lekarze, a po za tym istnieje możliwość, że zaśniesz już na tej fascynującej lekturze. Teraz, zażyj tabletkę tak, jak ci instrukcja rozkazuje. Jak jesteś pewien, że wszystko dobrze zrobiłeś? To teraz się połóż. Powinno być dobrze.
- Zalety: szybkie działanie.
- Wady: każda tabletka ma jakieś skutki uboczne. Widzisz tę długą listę? A po za tym, możesz być uczulony na floworenstrokozol. A to powoduje wielkie, radosne nic.
Muzyczny
Włącz sobie radio, empetrójkę czy nawet komputer[2]. Wyłącz ten metal, puść sobie jakiegoś Chopina lub Bacha… Nie działa? To zapuść kołysankę typu Wlazł kotek na płotek, pielnął go młotek, siekiera dobiła i kotka zabiła. Jak nie działa, to jesteś dziwny leć dalej.
- Zalety: szybkie i proste działanie.
- Wady: na niektórych nie działa, a poza tym zostawiasz włączony sprzęt na noc, co w konsekwencji powoduje zmarnowaną baterię lub większy rachunek za prąd.
Na mądrego
Potrzebna jakaś nudna i bełkotliwa instrukcja, na przykład obsługi hamulca ręcznego w pociągu czy naprawiania przednich rur wydechowych w Ursusie C-350. Powinieneś mieć jakąś w starych papierach, a jak nie masz, to znaczy, że nie zgłosisz gwarancji gdy ci coś wybuchnie samo z siebie i będziesz w dupie. No dobra, instrukcja tostera starczy, tylko znajdź jakiś nudny dział. Połóż się wygodnie i zacznij czytać. Nie widzisz nic w tej ciemności? To włącz światło, ale nie kontakt, idioto! Lampkę. A jak nie masz, to świeczkę, może nie podpalisz domu.
- Zalety: szybkie działanie.
- Wady: litery ci skaczą przed oczami, co czasami pomaga, a czasami przeszkadza. Sam ustal, do jakiej grupy należysz.
Prosty
Najzwyczajniej w świecie uderz głową w ścianę z całej siły. Nie musisz nawet kłaść się do łóżka, zaśniesz na miejscu.
- Zalety: błyskawiczne i proste działanie.
- Wady: w 90% przypadkach występuje wstrząs mózgu lub nawet to.
Powszechny
Zacznij o czymś myśleć, coś wspominać. Po prostu ci się znudzi i zaśniesz.
- Zalety: funkcjonalność, prostota.
- Wady: wymaga cierpliwości. Ewentualnie ciekawego tematu do rozmyślenia, co jest niemożliwe u niektórych.
A więc…
Skoro to czytasz, to prawdopodobnie nadal nie możesz zasnąć. Cóż, na tym kończy się moja rola. A, i widzisz która godzina? Za niedługo do roboty, więc napij się jakiejś kawy, podobno pobudza[3]. A później idź do lekarza, kup zapas leków nasennych i nie zawracaj mi więcej głowy.