Gra:Drogówka/Chersoń/Autostop 2
Chersoń | Wynik: 0 | Wróć do strony głównej | |
Dojeżdżacie do Mikołajowa. Mówisz mu:
– Dziękuję za podwózkę! Tamujesz krwotok uszu i dumny z siebie wchodzisz do Mikołajowa, po czym na podaną stację. Czujesz, że wygrasz to, ale słyszysz tylko: – Nie wziąłeś ze sobą bomby, więc czitowałeś. Poza tym miałeś tam dojechać, a nie dojść. Debil z ciebie. Nagle wyskakuje na ciebie dwóch facetów w kominiarkach. Jeden z nich pryska w twoim kierunku gazem pieprzowym, po czym tracisz przytomność... Budzisz się. Wokół ciebie żólte ściany układające się w labirynty. Czujesz zapach jakby nigdy nie pranych dywanów, a nad tobą rozlega się brzęczenie świetlówek. Wstajesz i próbujesz odgadnąć, gdzie jesteś, a przy okazji znaleźć wyjście z tego całego bajzlu. I pewnie długo ci to zajmie... Normalnie miałbyś dobry, wysoki wynik, ale po pierwsze primo umarłeś, a po drugie czitowałeś. Tragedia jak żadna inna. Dostałeś oficjalne oświadczenie że: Zieja z ciebie. Anyway, może chciałbyś się karnąć na pocieszenie? |