Gra:Strona 135,11
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wpadasz w szał. Idziesz na spotkanie Tuska z wyborcami i go zabijasz. Ludzie są w szoku. Ktoś wyciągnął telefon by zadzwonić na policję. Jako iż policja jest kontrolowana przez PiS, przyłącza się. Ktoś wzywa Antifę, ale ona przegrywa z lepiej uzbrojoną policją. –Nice.– myślisz sobie. Podróżujecie po całym kraju w poszukiwaniu kolejnych ofiar. Zastanawiasz się: –Kurde, co się stało z tym PiSem?
No właśnie, co?
- Tańczę makarenę na rozruszanie szarych komórek – klik!
- A może po prostu spytam się jakiegoś przechodnia?