Jagiellonia Białystok
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Jagiellonia Białystok - białoruski klub dynastii Jagiellonów, którego pierwszym prezesem i zarazem założycielem był Kazimierz Jagiellończyk. Klub powstał 29 lutego 1410 roku w wyniku fuzji zakonu benedyktynów z Rosją Carską. Siedziba klubu mieści się w małej miejscowości pod Mińskiem, a mecze rozgrywane są na stadionie Kardiff w Islandii. Jagiellonia już od trzech wieków z dużymi sukcesami walczy o mistrzostwo polskiej II ligi.
Hymn
Jeszcze do 1945 r. hymnem Jagi była pieśń "Nie umarła jeszcze Jagiellonia", lecz Aleksander Wielki, ówczesny prezes klubu zmienił hymn na następujący : (aktualny do dnia dzisiejszego)
- Gdzieś tu na wchodzie leży,
- Miasto Białystok zwane,
- Kto się tam dostanie, ten ma przeje....
- Lalalalala, Jaga pany,lala,
Sukcesy
- czterdzieste drugie miejsce w rozgrywkach o Puchar [[|Europa Wschodnia|Europy Wschodniej]] - Wiedeń 1540 r.
- zajęcie budki z kebabem na stadionie przeciwnika - Suwałki 1660 r.
- udany zamach na dwa wozy policyjne - Ełk 1783 r.
- 1. miejsce o Puchar Sołtysa pokonując w finale zespół zakonnic z Częstochowy 2:1 - Warszawa 1899 r.
Kadra
Bramkarze
- 1. Andrzej Olszewski - główny bramkeiro, przekopał się z Rzeszowa do Nigerii, lubi układać klocki.
- 17. Maciej Majewski - po południu gra Maciusia z Klanu, a wieczorem prowadzi talk show na tefałenie.
- 99. Jacek Banaszyński - skacze po drzewach i prostuje banany, w lata nieparzyste maluje sufit w parku, straszny niezdara.
Obrońcy
- 3. Krzysztof Zalewski - całkiem niedawno wygrał Idola, zasłynął z przygody w klubowej toalecie, kiedy to bawił się klockami, lecz przyszedł prezes i spuścił wodę.
- 6. Marcin Wincel - emigrant, na Białoruś przybył z Togo. Lubi na czworaka i oglądać Klan.
- 14. Marek Wasiluk - pół człowiek, pół antylopa, wymienia żarówki w szatniach.
- 15. Marcin Kośmicki - znany łódzki mafioza, kradnie dzieciom grabki z piaskownicy i robi na tym świetny interes eksportując je do Bośni i Hercegowiny.
- 20. Adrian Napierała - nazwisko ocenzurowano mu dopiero gdy skończył 18 lat, po prostu nieźle napie..ala, nie ma co tu więcej mówić.
- 32. Łukasz Nawotczyński - człowiek o nadzwyczajnych zdolnościach, potrafi okopać się wodą i trzasnąć drzwiami obrotowymi.