Politechnika Śląska

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Politechnika Śląska – instytucja hielogryficzna, zajmująca się kształceniem ludzi celem industrializacji obszarów poniemieckich.

Kobiety

Odsetek żeński na normalnych wydziałach wynosi około 10% (na wydziałach związanych z informatyką jest on bliski 1%) i jest odwrotnie proporcjonalny do ilości dziewczyn przyjętych na chemię (lub matematykę). Żeński odsetek panikuje z powodu widma służby wojskowej, albowiem leży to w jego naturze.

Kadra

Wykładowcy tej uczelni charakteryzują się tym, że potrafią skomplikować nawet wpisywanie się na listę lub zapisać cztery tablice rozmaitymi szlaczkami, aby potem powiedzieć niech państwo zapomną o tym, co teraz mówiłem. Wszystko co kwalifikuje się pod trudne i nie do przejścia na innych uczelniach, jest niczym w porównaniu z pierwszą sesją na tutejszych wydziałach.

Stres i wiara

90% populacji uczelni odczuwa dodatkowy lęk przed wizytą w jednostce wojskowej. Warto zauważyć, że studenci politechniki są osobami głęboko wierzącymi w Boga. Przekonani oni są o tym, że standardowa ściąga nie wystarczy i przed sesją wizyta w kościele jest bardzo wskazana.

Dla kurażu

Naturalnie, jak wszyscy studenci, żacy z politechniki lubują w trunkach o podwyższonym woltażu (ze względu na ograniczone portfele studentów, często w akademikach jest wyrabiany bimber, sprzedawany w relatywnie niskich cenach). W związku z tym faktem, na politechnice istnieje przekonanie, że student, który nie pije, nie zda (ponieważ nie jest pełnoprawnym studentem). Dotychczas nie stwierdzono pozytywnego wpływu alkoholu wysokoprocentowego na zdolności zapamiętywania i rozumienia, jednak niezaprzeczalną zmianą po studiach (koniecznie magisterskich, jako że zazwyczaj od 3 roku studenci mają więcej czasu wolnego) jest wyższa tolerancja alkoholu.

Wydziały

Wydział Automatyki Elektroniki i Informatyki

Wydział Automatyki Elektroniki i Informatyki (AEiI) znany też pod nazwą „Samogłoski”, to (zaraz po wydziale architektury), produkt Politechniki Śląskiej. Wydział ten zajmuje się stukaniem na masową skale inżynierów w pięciu podstawowych wersjach (automatycy, elektronicy, informatycy, makronicy oraz biotechnolodzy).

Absolwenci tegoż wydziału charakteryzują się ogromnym zasobem alkoholu, wysoką sprawnością w wymiotowaniu na odległość, niesamowitym poczuciem humoru informatycznego,

Absolwent wydziału jest zadowolony z życia bo nie studiuje na elektrycznym, zawsze uśmiechnięty, jest założycielem szczęśliwej rodziny i nie łamią go żadne przeszkody życiow.Nie potrzebuje wizyty u psyhologa wkoncu nie poznał Marian P.

Wydział Elektryczny

Wydział Elektryczny to ten wydział na którym odsetek żeński wynosi ok. 0.01%, a to co wydaje się być katorgą na innych wydziałach, jest niczym przy egzaminie u prof. Mariana P. Wydział Elektryczny to miejsce, gdzie czas płynie dwa razy wolniej, a każdy rok trwa co najmniej dwa.

Absolwenci tego wydziału do perfekcji mają opanowane pisanie wniosków do dziekana w sprawie egzaminu komisyjnego i urlopu dziekańskiego. Wydział Elektryczny wiedzie prym w najmniejszej ilości stypendiów naukowych, średnia wydziału sięga ledwo powyżej 3.00 (najczęściej średnia waha się między liczbą e a Pi).

Najpowszechniejszą metodą nauki na wydziale jest wielokrotne powtarzanie tego samego semestru lub laboratorium. Mimo wszystko w przeciągu 10 lat studiów można znaleźć ze 2 życzliwe osoby. Do tej pory po ukończeniu wydziału nadal nie przysługuje renta (a powinna).

Wydział Elektryczny położony jest malowniczym starym budynku po szkole podstawowej. Według legend, na początku istnienia wydziału wydarzyła się straszna tragedia. Ktoś oblał egzamin na doktora i do dziś odczuwamy tego skutki. Co pół roku jest sesja i w czasie każdej z nich ktoś coś oblewa. W czasie sesji duch tego biednego studenta straszy nawet w dzień, a w czasie laboratoriów specjalnie myli kabelki i fałszuje wyniki, a nawet kradnie karty pomiarowe (pot. kontrolki). Jest on natchnieniem dla egzaminatorów, aby nie przepuścić przez sito zwane inżynierem żadnego niedouka.

Wydział Energetyki i Inżynierii Środowiska

Studenci tego wydziału sądzą, iż piana pojawiająca się czasem na rzece Kłodnicy jest wyznacznikiem dobrego dnia. W historii wydziału (a w szczególności kierunek Ochrona Środowiska) nikt nie zdołał ustalić pochodzenia owej piany rzecznej. Wydział złożony jest ze studentów specjalizujących się w naukach przyrodniczych. Pierwsza sesja okazuje się głęboką studnią potencjału, ze ścisłą barierą nie do przejścia, dlatego I rok okazuje się połowicznym rozpadem studentów.