Obiad

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 20:27, 28 gru 2005 autorstwa 83.30.186.173 (dyskusja)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Ogólnie

Pewnego dnia wymyślono obiad i tak już zostało do dzisiaj.


Czy to śmierdzi i jak się to je

Oczywiście jeżeli patrzeć na to ze strony ciężkozrojnego mistrza husarii obiad może śmierdzieć lekkim zapaszkiem miodku. Jednak ze strony lekkozbrojnego giermka piechoty morskiej obiad pachnie niewybaczalnie pieknie i powabnie. Jeść mozemy to w sposób trojaki. Po pierwsze możemy wciągnąć obiad nosem. Po drugie możemy wytapklać w błocie i już. A po trzeci i zarazem osiemnaste należy to należycie zbić i uprać.


Dwa miliony lat później

Otóż nie mogliśmy przewidzieć iż dwa miliony lat później obiady wyginą i zostanie po nich jedynie skrawek czystej wódki węgierki. Dzieci będą rozpaczały a my zjemy jedynie śniadanie i kolacje.