Cytaty:Kabaret Ani Mru-Mru
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 16:47, 7 kwi 2007 autorstwa 212.182.96.190 (dyskusja)
{{nagłówek cytatu}}
- – Bliźniaki... Ma się tę dwururkę, co?
– Ta, tylko
niech ją pan przeczyści – obydwaj czarni!
- Hallo hallo Mietku, hallo hallo Franku.
- – No wie pan – nie pana dziecko, mniejszy stres.
– Jak
to nie moje dziecko!!!???
- Yyy dziadek, zakała rodziny...
- – Nie jesteś Wilhelmem z Zarzecza?
– Nieee, jam jest
Maciej!
– A skąd?
– Z Zadupia!
- Widzisz Macieju... Dziwny jest nasz świat. Czasami trzeba kogoś
naprawdę wielkiego w dupę kopnąć, żeby los się do ciebie uśmiechnął...
- Noga, pupa, twarz, noga, pupa, twarz. Stary, to się po prostu
płynie po chodniku.
- O kutwa...
- Aaale nieee...
- Niechcący, to można dziewkę z czworaków zbrzuchacić!
- Alee! Alee!
- Nas kliiijent, nas pan!
- Taki duży, taki mały, może śmiesznym być...
- – Mówi się witam „jaśnie panie”.
– Słucham?
–
Witam jaśnie panie
– A, to ja też witam... no... no...
- Bo ja to się nieco w kolejkę wepchłem.
- Bo ten smok, to już mnie wkur... denerwuje.
- – A pan doktor w okularach, trzyma takie maniunie w
rękach.
– O takie? W okularach...?
– Doktor w
okularach.
- – Przepraszam, ale nie rozumiem.
– Ne rosume ne rosume...
Se ucy to rosume
- Ale nie cyrkluj mi tą nogą! Po prostej nie można?
- – Pieniądze zabrałeś?
– Tak, dziadkowi. - – Widziałeś czarne oczy? Chyba u górnika. Haha... Poza tym nie masz
się czego obawiać, nasz dziadziuś tu był...
– A taaaaaaaaak
hahhhahahahaha atooo hahahaha u górnika, dobre to!
- – Co to jest?
– Wuteng.
– Przeprawszam, nie
rozumiem.
– Nie rosumiem, nie rosumiem... Wuteng – miska!
- – Jak stoję?
– Idealnie na wprost.
– Jak leży
piłka?
– Idealnie na wprost.
– Nie pytam się jak
stoję, tylko jak leży piłka!
– Na wprost idealnie...
- – Brzyyyyyyydal!