NonNews:Dobra czytanka ministra Romanka

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 18:26, 31 maj 2007 autorstwa Skarpetnik (dyskusja • edycje) (no i nówka)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

31 maja 2007

MEN znów zmienia listę lektur. O ile wcześniej dodano jedynie Quo Vadis licealistom, to tym razem wzięto się do sprawy porządniej. Pomachajmy na do widzenia propagującej morderstwa siekierami Zbrodni i karze czy podpisującemu pakty z diabłem Faustowi.

Minister Giertych znów ratuje umysły młodzieży przed spaczeniem. Od następnego roku szkolnego, te wszystkie szkodliwe lektury już nikogo nie zabiją. Do spisu autorów zakazanych należą m.in.: Witold Gombrowicz i Witkacy. Zniknął też Johann Wolfgang Goethe, Franz Kafka i Joseph Conrad. Skreślony został również ten wstrętny Fiodor Dostojewski.

Nie ma się co dziwić, każda z tych książek emanuje wręcz przykładami złych zachowań i postaw. Popatrzmy na takie Cierpienia młodego Wertera, no okropna książka opowiadająca o nie mogącycm sobie poradzić w życiu emo-samobójcy jest doskonałym przykładem jaka nie powinna być młodzież IV RP. Powinna być twarda, katolicka, patriotyczna, aryjs... tfu! Tego już nie.

Dlatego też zamiast czytać dzieła wielkiego autora epoki romantyzmu – Goethe'go, będziemy czytać inne dzieła wielkiego autora romantyzmu... Jana Pawła II. Zamiast ruskiego Dostojewskiego – narodowiec Jan Dobroczyński, ponieważ, jak to ładnie określono, jego dzieła nacechowane są „wielkim ładunkiem patriotyzmu i wartościami chrześcijańskimi”.

Anonimowe źródła mówią, że wyrzucone książki to znienawidzone przez ministra lektury, z kórych w młodości dostawał dwóje przy pytaniu. Teraz się mści.

Źródło