Czarni bracia
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Czarni bracia – grupa koczownicza mieszkańców Ameryki Północnej, którzy mają czarną skórę, złote łańcuchy sięgające przynajmniej do pasa oraz spodnie przynajmniej o dziesięć numerów za duże.
Jak zostać czarnym bratem
- Należy być czarnym.
- Należy mieć czarną skórę.
- Należy być Murzynem.
- Do każdego typa napotkanego na ulicy należy zwracać się bro, nawet jeżeli nie należy do naszej najdalszej rodziny.
- Ewentualnie możesz używać zwrotu my homie.
- Także mówienie yo madafaka jest dobrze widziane.
- Za hey ya nigga też się nikt nie obrazi.
- Staraj się czasem dodawać do powyższych zwrotów słowo fakin.
- Jeżeli jesteś biały, patrz punkt 1. i zdecydowanie nie używaj wyrażeń z punktów 4., 5., 6., 7. i 8.
- Nie możesz pracować, bo biały będzie cię wykorzystywał.
- Jeżeli masz pracę, to ją rzuć.
- Nieważne, że twój szef to Hindus. To nawet gorzej, bo odbiera ci to poczucie bycia wykorzystanym.
- Należy się wszędzie spóźniać (czarni mają czas, a biali zegarki).
- Siedź pod sklepem razem z innymi bezrobotnymi i mów, że pierdolone białasy zajebały ci, kurwa, robotę.
- Tak dobrze, tylko na przyszłość staraj się więcej kląć.
- Pamiętaj, musisz mieć przynajmniej kilka śladów po kulach.
- Kup sobie gnata, tzn. big fakin gan.
- Najlepiej nie czekaj, aż ktoś cię postrzeli, postrzel się sam.
- Opowiadaj niestworzone historie o wojnie gangów, w której brałeś udział.
- Załóż swój gang. Po prostu zwerbuj bezrobotnych kumpli spod sklepu.
- Teraz możecie siedzieć i razem mówić, że pierdolone białasy zabrały wam pracę, zepchnęły na margines i nadal was chcą wykorzystywać.
- I pamiętaj: więcej klnijcie.
- Musisz mieć psa.
- Twój pies musi być pogryziony.
- Jeżeli nic nie chce pogryźć twojego psa... tak... wiesz co masz robić.
- Mów do niego pieszczotliwie my fakin dog.
- Kup sobie... nie zapominaj, że nie pracujesz... ukradnij samochód.
- Twój samochód to rajd.
- Nie musi jeździć, i tak będzie tylko stał pod sklepem, musi się za to bujać w górę i w dół.
- Teraz potrzebujesz dziewczyny.
- Twoja dziewczyna to bitcz.
- Musi mieć największy tyłek w całym kłarter.
- Zaopatrz się w za duże ciuchy.
- Na głowę załóż dwie chusty i załóż na to wszystko twój cap. Jeśli chcesz sprawiać wrażenie bogatszego, to pomiędzy czapkę i chusty włóż dolara.
- Weź jakiś łańcuch i zawieś na nim coś błyszczącego.
- Może nada się jakaś część z twojego samochodu, skoro on i tak nie jeździ...
- Szeroko opowiadaj o symbolice tego czegoś, co wisi ci na szyi.
- Podczas powitania wykonuj dziwne ruchy rękami.
- Jeżeli ktoś nie umie się z tobą przywitać, znaczy że jest białasem.
- Jebanym białasem.
- Pamiętaj, aby przez cały czas nie oddalać się na więcej niż 100 metrów od sklepu.
- Gdy przejeżdżający radiowóz oddali się już na około 300 metrów, zacznij wykrzykiwać obelgi pod adresem policji.
- Gdy się upewnisz, że nie widzą, pomachaj im pistoletem.
- Opowiadaj, jak co noc policja chce cię załatwić, a ty ostrzeliwując się uciekasz przez całe miasto.
- Puszczaj w swoim samochodzie muzykę i razem ze swoimi hołmies bujaj się drętwo do rytmu.
- Mów yo yo yo, kiedy tylko możesz.
- Uprawiaj seks ze wszystkimi bitczes w okolicy.
- Znajdź gdzieś ulotkę z chińskim żarciem i wytatuuj sobie oryginalną nazwę potrawy na brzuchu.
- Twoja 15 letnia Toyota Camry, pomimo oberwanego zderzaka, musi mieć 18 calowe chromowane felgi.
- Głośniki w aucie muszą być ustawione na maks, nawet jeżeli bass trzeszczy nie do wytrzymania. Lans to lans.
- Na prawej ręce koniecznie musisz mięć bawełnianą czarna rękawiczkę. Jest to symbol czarnych bohaterów takich jak 2 Pac, którzy trzymali pukawki w rękawiczkach, by nie zostawiać na nich odcisków palców.
Dialogi
- – Przepraszam, która godzina?
– Twierdzisz, że czarnych nie stać na zegarki, białasie? - – Pewnie się pan nie orientuje, ale dokąd jedzie ten autobus?
– Sugerujesz, że czarni nie jeżdżą autobusami, białasie? - – Czy mógłby się pan przesunąć?
– Próbujesz powiedzieć, że czarni nie potrafią egzystować obok białych, białasie? - – Czy pomoże mi pan pozbierać drobniaki z ziemi?
– Czarni nie gną karków przed białymi ochłapami, białasie.
Słownik czarnego barata
fak,fakin,maderfaker,madafaka,yo,bro,hołmi,nigga,białas,jebany białas,pierdolony białas,bitcz itp.