Wagina

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 22:52, 13 lip 2007 autorstwa 83.20.206.32 (dyskusja) (Napisałem co nieco o waginie :) i naprawdę mam 14 lat.)

Wagina

Wagina - przyrząd będący w posiadaniu przez każdą laskę. Jednak nie każda laska lubi robić bobaska.

Wagina służy głównie w celu zadowolenia ślepego narzędzia będącego w posiadaniu każdego kolesia, zwanego kutasem, przyrodzeniem, penisem, bądź po prostu chujem. Oba narzędzia są wykorzystywane w akcie seksuolo ~gicznym ~alnym, oralnym, analnym, lub naturalnym.

Kiedy dwaj przedstawiciele rasy luckiej spotykają się, czują niespotykany i niewyjaśniony popęd seksotwórczy, szczególnie i wyłącznie ze strony kolesia. Kiedy, po krótkiej grze wstępnej (średnio około 0.00231 sekundy), wagina laski stoi przed penisem otworem, najpierw penis puka, czy przypadkiem nie ma tam nieprzyjemnego gościa, potocznie zwanego HIV. Następnie powoli wchodzi do środka, ale bardzo dziwnie, bo wchodzi i wychodzi, przy czym laska zaczyna krzyczeć. Co do obu rzeczy naukowcy się spierają. Co do penisa, są teorie, że skórka jest zmarszczona, i że musi sobie poprawić, dlatego wchodzi i wychodzi, a inna teoria głosi, że to daje obu stronom niezapomniane przeżycia prowadzące do organizmu. Jednak pierwszej ludzie chętniej słuchają. Co do wrzasków laski, naukowcy cały czas się spierają, i nikt nie jest w stanie ich zapytać, jak brzmi teoria. Kiedy penis wchodzi i wychodzi, laska krzyczy coraz głośniej, staje się coś dziwnego. Otóż penis drąży coraz głębiej, aż do momentu, kiedy cały się zanurzy. W tym momencie na chwilę ustają krzyki laski, a na twarzy faceta widnieje grymas wysiłku. Jednak znowu penis wychodzi i znowu w chodzi cały. Laska znowu krzyczy, jest cała spocona. Nerwowo zaciska recę na twradych ramionach faceta. On w żaden sposób sobie nią nie zaprzątuje głowy, jest skupiony na tym, żeby znowu włożyć i wyciągnąć. Laska zaczyna się miotać, jednak lekko, ponieważ bardzo jej to odpowiada. Facet, również cały spocony, pcha cały czas. Po chwili zaczyna też się pocić, co bardzo podnieca laskę. Laska nie może już wytrzymać, ma taki ogromny organizm, że zaczyna piszczeć i wrzeszczeć, a penis wciąż pracuje. W końcu dzieje sie rzecz niezwykła.

Batalion plemionków, który cały czas szykował się do ataku, w końcu rusza. Zabiera ze sobą trochę pożywienia i przestrzeni, ponieważ wyruszają w zupełnie inne środekowisko i widowisko. Kiedy wydostają się z penisa, wagina laski staje się natychmiast cała mokra, a penis gaceta cały śliski, dzięki czemu jeszcze szybciej się rusza. Laska nie może już wytrzymać, z rozkoszy już prawie mdleje. Facet rusza jeszcze troszkę, ale czuje już, że nie może. Wyciąga swojego penisa, i kładzie się obok. Kobieta, wcale nie zmęczona odwraca się do niego i zaczyna mu robić loda. Starannie wylizuje całe resztki tego, co na nim zostało i rusza główką w górę i w dół, w górę i w dół, w górę i w dół... Po chwili następuje kolejny wytrysk, po czym laska połyka całą spermę, starannie oblizuje twarz, zęby, a następnie znów się zabiera za penisa. Starannie wylizuje całego, łapie go, nakierowuje do buzi, i znów zaczyna robić loda, ssać i do tego trzepać zgrabną rączką. Facet poddaje się po chwili (średnia wynosi 3.2839 sekundy, najwardsi potrafią przedłużać rozkosz do 12.8463 sekundy, także najsłabszy wynik wynposi 0.000374 sekundy) i znowu się spuszcza, lecz tym razem wstaje, kobieta się kładzie swoją cudowną dupencją do niego, on łapie ją za dwa śliczne pośladki i sprawnym rochem wkłada swojego penisa w jej dziurkę, lecz tą ciaśniejszą. Znów statystyki przed ejakulacją wynoszą: średnia - 5.3782 sekundy, najtwardszy wyciąga 13.7353 sekundy, a najsłabszy spuszcza się po 1.23 sekundzie. Po skończonej robocie, facet odwraca swoją laskę na plecy, chwilkę całuje cycuszki i bawi się jej cipeczką, po czym prostuje się, przybliża do niej na klęcząco, i zaczyna trzepać sobie konia. Po paru sekundach jednak, laska się podnosi, i nie przeszkadzając facetowi w jego zabawie, zaczyna wylizywać jego penisa. Kończąc, facet wpycha głęboko lasce w gardło penisa, spuszcza się, następnie, dalej trzepiąc, wyciąga go i wstaje, po czym spuszcza się na nią z góry i rzuciwszy tekst "Masz bachora. Masz przejebane." odchodzi.

Wagina jednak pozostaje mokra.

W 96.3282% tak wygląda seks przypadkowy, kiedy mężczyzna i kobieta się nie znają.



Tekst pisało 14 letnie dziecko (naprawdę)

@up

To przedstawia jak wygląda edukacja w Polsce... Demoralizacja na maxa.