Poradnik:Jak stworzyć odpowiednią nazwę dla twojego zespołu

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Nazwa - to podstawa popularności. Jeśli zależy ci na twojej kapeli radzimy przeczytać ten poradnik. Na samym początku należy zdefiniować muzykę, którą zdecydowaliście się grać. Nazwa musi być odpowiednia i zawierać bardzo głęboki sens. Bardzo głęboki. Bardzo głęboko ukryty sens.


Muzyka emo

- Nazwa musi być kosmicznie długa i na pewno nie po polsku. Proponujemy wybrać język angielski, ponieważ posługuję się nim połowa świata. Dzięki temu cała połowa świata dowie się, jaki ból odczuwacie i jak bardzo jesteście emo (od tego zależy poziom waszej popularności).
- Miano waszego zespołu powinno zawierać znaki interpukcyjne (cięcia w waszej nazwie nadadzą jej dramatyczności, a same poprawią jej wizualną stronę) oraz powinno być kilku członowe.
- Bardzo popularne słowa używane do nazewnictwa zespołów (z ang.): stab, romance, panic, bullet, blood, cute, murder, dying, kid, scene. Te słowa są kluczem do sukcesu.


Muzyka techno/dance

- Tak jak w muzyce emo nazwa powinna być po angielsku, brzmieć dobrze, ale nie koniecznie zawierać dużo sensu. Nie może być długa, oraz zbyt skomplikowana, aby mało inteligentni słuchacze nie musieli wkładać dużo wysiłku w zapamiętanie miana ulubionego wykonawcy.
- Nazwa musi być radosna i przywoływać jak najbardziej pozytywne emocje.
- Dla podkreślenia ekstrawagancji powinna zawierać litery nieegzystujące w alfabecie polskim, np. x, lub choćby v.
- Najlepiej byłoby, gdyby imię zespołu było bardzo krótkie, lub w najlepszym przypadku jednoczłonowe.


Muzyka rock/metal

- Podobnie jak w powyższych podpunktach najpopularniejszym językiem jest angielski (to też decyduje o popularności), lecz równie dobrze pasują tutaj nazwy z języków prastarych, ostro brzmiących, lub po prostu - takich, jakie uważasz za bajbardziej hardcorowe. To tana twojemu zespołowie troszkę tajemniczości, dramatyzmu, oraz przyciągnie potencjalnych słuchaczy.
- Bardzo dobrą taktyką jest też trudna wymowa danej nazwy (ważne, abyś ty sam wyćwiczył ją przed lustrem, aby nie pokazać, że sam poprawnie nie potrafisz jej wymówić), np. Led zeppelin.
- Jeśli zdecydujesz się na język skandynawski, dobrze aby miano zawierało literę "r". To nada trochę mhroku twojemu zespołowi, przykładem może być zespół Lordi. Jeśli wybierzesz język angielski - aby dotrzeć do metalowych słuchaczy, równie inteligentnych, jak słuchacze techno - wybierz mroczne słowa, podobno brzmiące w języku polskim, lub od razu kojarzące się z mrocznymi zwrotami, np. Sex Pistols, System of a Down. Zdecydowałeś się na język niemiecki? Nazwa musi być dosyć długa (jak większość słów w języku niemieckim...), zawierać charakterystyczne "r", lub - jeśli się da - ö, np. Rammstein. Możesz też wybrać któryś z wymarłych języków - tu przyda się twója inwencja twórcza - nikt go nie zna...
- Jeśli już kompletnie nie masz pomyśłu, bo wszystkie nazwy są zajęte ("bo przecież As I Lay Dying i System of a Down to ja wymyśliłem pierwszy!"), dobrym rozwiązaniem, aby podkreślić, że jesteś na takim samym poziomie, jak większość kultowych, metalowych zespołów jest wybranie szóstej ulubionej płyty szóstego w kolejności ulubionego zespołu (to nie może być Top Kids 6), oraz szóstej piosenki z tej płyty i jej tytułem nazwać swoją kapelę. To pokaże jakim uwielbieniem ty i twoja kapela darzycie ten jakże metalowy zespół oraz liczbę 666.


Muzyka disco-polo

- Imię zespołu musi być krótkie, oraz łatwe do zapamiętania. Musi zawierać głoski, które są równie łatwe do wypowiedzenia z akcentem polskim, jak i angielskim.
- Aby dobrze się sprzedawało powinno zawierać któreś z następujących wyrazów: boys, top, dance, hot, disco, oraz inne proste, angielskie zwroty. Ponieważ wiemy, że słuchacze disco polo również nie wykazują się najwyższym IQ.
- Musi się kojarzyć z miastem - ekskluzywnością, ponieważ często puszczana jest na dyskotekach w remizach strażackich.