Zerwanie

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Zerwanie – czynność wykonywana w kontaktach damsko-męskich w celu odzyskania wolności. Często towarzyszą jej płacz i awantura, czasem dochodzi do rękoczynów. Większość ludzi uważa, że zerwać z kimś to coś fajnego, ale jeśli to ktoś z nami zrywa, to fajne to nie jest, chyba, że z premedytacją do tego doprowadziliśmy. Zrywanie nie jest algorytmem, zawsze przebiega trochę inaczej.

Sprawdzone sposoby na zrywanie

  1. Kawa na ławę – należy dokładnie wyłożyć osobie, z którą się zrywa, dlaczego to robimy. Oczywiście winę zrzucamy na nią.
  2. Na unikanie – nie możemy mieć czasu dla osoby, z którą chcemy zerwać. Postarajmy się, żeby nie widzieć jej na oczy przez jakiś miesiąc. Spotykamy się z nią potem i oświadczamy, że to już koniec, po czym odchodzimy dostojnym krokiem, nie reagując na jej zaczepki, nie odbieramy jej telefonów, itp.
  3. Na rocznicę – jeśli wiemy, że osoba, z którą chcemy zerwać lubi obchodzić rocznice czy miesięcznice związku, można to wykorzystać. Niech sobie przygotuje kolację przy świecach, kupi bilety do kina, itp. Po zjedzeniu kolacji lub obejrzeniu filmu oznajmiamy, ze to już koniec i odchodzimy dostojnym krokiem. Dalsze postępowanie jak w punkcie 2.
  4. Na kolegę/koleżankę – prosimy o pomoc przyjaciela płci takiej, jak osoba, z którą chcemy zerwać i którego ona nie zna. Jeśli jesteśmy zdesperowani: płci przeciwnej, tzn. tej samej, co my. Z osobą, z którą chcemy zerwać, umawiamy się na spacer. W ustalonym miejscu spotykamy przyjaciela, który rzuca nam się na szyję i namiętnie całuje w usta. Osobie, z którą chcemy zerwać, przedstawiamy przyjaciela jako swojego nowego chłopaka/dziewczynę. Na koniec płacimy przyjacielowi grube pieniądze (ale dopiero, kiedy osoba, z którą zerwaliśmy, odbiegnie zapłakana).
  5. Na płatnego mordercę – wynajmujemy płatnego mordercę i nasyłamy go na osobę, z którą chcemy zerwać. Skuteczność: 100%, bez komplikacji w postaci nagabywań od osoby, z którą zerwaliśmy.
  6. Na ubogiego desperata – sami mordujemy osobę, z którą chcemy zerwać.
  7. Na zastępstwo – znajdujemy sobie nową wersję chłopaka/dziewczyny i staramy się, by osoba, z która chcemy zerwać zobaczyła nas w objęciach nowej wersji.
  8. Na subkulturowca – jeśli przynależymy do tej samej subkultury, co osoba, z którą chcemy zerwać, trzeba to kategorycznie zmienić, np. metalówa, która chce zerwać z metalowcem powinna wyrzucić swoje płyty i dotychczasowe ubrania, przefarbować włosy na platynowy blond, wytapetować sobie twarz, wyposażyć się w różowe fatałaszki i zostać blacharą. Ewentualnie przemienić się w emogirl.
  9. Na brazylijską telenowelę – odkrywamy, że jesteśmy blisko spokrewnieni z osobą, z która chcemy zerwać (fałszujemy dowody) i na tej podstawie zrywamy, zanosząc się płaczem. Nie można przecież popełniać kazirodztwa.
  10. Na pokemona – do osoby, z którą chcemy zerwać, piszemy na gadu-gadu : S n4mI jUsH cOnjec! :D BoOsIaCkiIiIiI! :****. Skuteczne zwłaszcza wobec porządnych ludzi, którzy nie są żadnymi chędożonymi pokemonami.
  11. Na głupi pretekst – obrażamy się na osobę, z którą chcemy zerwać o cokolwiek, oświadczamy, że to już koniec i nie przyjmujemy przeprosin.
  12. Na wyjazd – dochodzimy do wniosku, że musimy się przenieść na drugi koniec Polski, a związki na odległość nie mają sensu. Mówimy to osobie, z którą chcemy zerwać, po czym naprawdę wyjeżdżamy lub musimy sfingować wyjazd.
  13. Na nieszczęśliwy wypadek – puszczamy plotkę, że mieliśmy wypadek, np. spadło nam na głowę kowadło. Robimy manekina na swoje podobieństwo i urządzamy swój pogrzeb, np. w ogródku czy na działce. Koniecznie z udziałem rodziny! Obserwując wszystko z ukrycia, możemy poobserwować, jak osoba, z którą rozłączyła nas śmierć, wylewa łzy nad naszym grobem.
  14. Na zabawkę – coś dla odważnych. Oświadczamy osobie, z którą chcemy zerwać, że już się nią znudziliśmy, bo była dla nas tylko zabawką.