Ho ho ho
Ho ho ho - (czyt. Hoł hoł hoł) tak mawiać zwykł Święty Mikołaj, prawdopodobnie w celu powitania bądź pozdrowienia, jednakże nie jest to regułą, gdyż Mikołaj często wypowiada te słowa w zupełnie bezsensownych sytuacjach. Drugie znaczenie tych wyrazów (tym razem czyt. "Ho ho ho") to dalsza ewolucja zwrotu ho_ho, którego zwykle używa się określając coś czego jest bardzo dużo, lub też występuje w dużym nasileniu, np. "masz tak dużo pieniędzy, że ho ho". Wobec tego wypowiadając zdanie "Masz tak dużo pieniędzy, że ho ho ho", oznacza to, że osoba, do której się zwracamy, w naszym mniemaniu ma jeszcze więcej pieniędzy, niż w przypadku pierwszego zdania. Zwrot "ho ho ho" może także oznaczać ironiczny bądz śląski śmiech, zapisany fonetycznie (może być on również ironiczny i śląski zarazem). Ostatnim znaczeniem "ho ho ho" (w tym przypadku czyt. "Hło hło hło") jest trzykrotne wypowiedzenie wyraju "ja" w języku chińskim. Bywa również używane często przez osoby jąkające się w nikomu niewiadomym celu. Zwrot "Ho ho ho" używany jest również przez Czaka Norisa kiedy masturbuje się on swoim kopem z półobrotu.
Wyższą formą "ho ho ho" jest HO. HO. HO. Tak mawia Śmierć i nie ma to wesolutkiego brzmienia, aczkolwiek Śmierć się stara.