Paradygmat

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 19:18, 26 wrz 2008 autorstwa Gudys.bot (dyskusja • edycje) (Robot: Unlinking "Alkohol")

Paradygmat – zbiór teorii i zasad, któremu powszechnie hołduje większość naukowców, mimo że wiedzą oni doskonale, że teorie te nie mają większego sensu i wkrótce (to znaczy zaraz po tym jak wymrą) teorie te okażą się całkowicie niesłuszne. Ewentualnie z paradygmatem mamy do czynienia, gdy młodzi naukowcy nigdy nawet nie zastanowili się nad tym, że świat może wyglądać inaczej, niż ich tego nauczono.

Powodami tworzenia się paradygmatu są:

  • lenistwo intelektualne większości naukowców, którym nie chce się wymyślać niczego nowego;
  • kasa - czyli dostęp do żłoba (czyt. grantów), który jest uwarunkowany udawaniem wiary w paradygmat;
  • układy towarzysko-personalne, które powstają na konferencjach naukowych - ogólnie wiadomo, że większość zasad paradygmatu naukowego jest ustala po odpowiedniej liczbie wypitych piw (i mocniejszych alkoholi) w kuluarach.

Mechanizm rewolucji naukowej, czyli zmiany paradygmatu:

  • Jak już wcześniej wspomniano, paradygmat jest tworzony przez stare wygi naukowe, które po wypiciu odpowiedniej ilości alkoholu ustalają jego zasady poprzez porozumiewawcze mrugnięcia lewy okiem i poklepywanie się po plecach. W krajach na wschód od Łaby wymaga to dodatkowo wykonywania tzw. niedźwiedziego uścisku i ceremonii brudzia.
  • W tym samym czasie, młodzi, naiwni naukowcy prezentują wyniki swoich badań w formie wykładów, których nikt nie słucha i plakatów, których nikt nie ogląda (przynajmniej nikt ważny). Wykłady te dowodzą, że paradygmat ustalany właśnie w kuluarach przez stare wygi jest całkowicie błędny. Stare wygi doskonale o tym wiedzą, ale wcale im to nie przeszkadza.
  • Młodzi po kilku konferencjach zaczynają się orientować co jest grane.
  • Stare wygi powoli wymierają.
  • Młodzi się starzeją i robią się sfrustrowani, że nikt nie chodzi na ich wykłady, co skutkuje coraz częstszym zaglądaniem do kieliszka.
  • Po wymarciu starych wyg, odpowiednio zalkoholizowani i postarzeni dawni młodzi przejmują ich rolę, zaprzestając bywania na wykładach, a zamiast tego koncentrują się na ustalaniu nowego paradygmatu w kuluarach.

Zobacz też: