Dyskusja:Harcerz

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Nie podoba mi się to;/ to jest obrażanie... Sam jestem harcerzem, a słucham Kaczmarskiego i Elektrycznych giatrr;) nie mam glanów...

Pewnie są i hacerze, którzy słuchają rzeczy dalece bardziej egzotycznych, ale tutaj raczej sumujemy. Szoferka 03:37, 26 maj 2007 (UTC)


Jasne... najlepiej być pogrążonym w marazmie i nihilizmie ignorantem, oraz obrażać tych, którzy starają sie cokolwiek zrobić. Będąc harcerzem, co więcej NIE "UBRANYM JAK DZIECKO", mogę z czystym sumieniem zaświadczyć, ze moi harcerze w gimnazjalnym wieku, lepiej sobie radzą w życiu i w lesie z finką niż autor w domu. Nie mądrze obrażać ogół znając wierzchołek góry lodowej, bo nie wątpię w to, że są "harcerze, którzy nie chcieli by być złapani", ale tacy z nich harcerze jak z wspomnianego autora. Niesmaczne

-Zielony

Widzę, że nasz kochany ZHP powinien jeszcze uczyć poczucia humoru:D ja tam jestem harcerzem i się uśmiałem;]

Mi też się podoba :). Nie ma co się burzyć, przecież Nonsensopedia obraża wszystkie opisane w niej grupy i subkultury, ale ważne, że w dość inteligentny i zabawny sposób :).
Jestem kibicem Wisły, Milanu, głosowałem na UPR no i mieszkam w bloku. Idąc tropem gościa powyżej zostałem cztery razy obrażony :)))) Ale ja jakoś nie czuję się do tego...
nie wiem, ale jestem harcerzem i uśmiałem się przy tym setnie. Moze dlatego, że jestem "niebieski" a nie "zielony"? :D Monthy 22:33, 18 sie 2008 (UTC)


fakt przy tym jak rozpoznac harcerza to mozna to nazwac dowcipem!! ale tak poza tym nie. slucham rocka i chodze w glanach nie zycze sobie zeby ktos nas tak obrazal. zwiazalibysmy ich wezlem kajdanek i by zobaczyli xD zalowe sa te dzieci neo. napewno o wiele lepiej damy sobie rade w zyciu. o samarytance nie maja pojecia o wezlach tez o terenoznactwie tez nie a moze powiemy o czym maja?? ehh o wyzywaniu nas chociaz my moglibysmy im tak pojechac, ale sie hamujemy:D i o kompie moze tez maja albo sie tylko uwazaja za webmasterow;p ale to nie zmienia faktu ze my harcerze jestesmy tez w tym dobzi;p swiadcza o tym nasze strony;p

Tak od siebie dla innych

To miało być zabawne? .. Aha Przyznam, że niektóre zdania i owszem, ale przez większość tekstu czułam niesmak. Żarty żartami lecz nazywanie kogoś debilem nie jest miłe. Jest dużo synonimów, które mogłyby mieć podobny przekaz i nie obrażać przy tym dużej grupy osób. Zreszta sporo bylo takich tekstów po których można czuć uraze.

Niektóre rzeczy mogłoby się poprawić i byłoby ok;)

Harcerzem być to dla mnie dopełnienie życia. Wiele rzeczy można się nauczyć. To ciągła praca nad sobą, ale nie tylko. Radzenie sobie w wielu sytuacjach, które przydają sie w życiu codziennym. Dziwne rodzą się poglądy na temat harcerstwa, czego nie rozumiem. Jest to głównie zabawa! Niewielu ludzi umie się tak świetnie bawić bez używek, radzić sobie w terenie, umieć udzielić pierwszej pomocy, szyfrować, wiązać węzły, rozpalać choćby ogniska!, wyznaczać kierunki, rysować mapy, wymyślać skecze i wiele innych. Zresztą te znajomości i tyle wspomnień... coś pięknego. W ogóle chciałabym wiele jeszcze napisać, ale za dlugo by było.

Pozdrawiam! Czuwaj!