Sim

Sim – ludzik z gry The Sims, którym się opiekujemy. Aby Sim był szczęśliwy, trzeba dostarczyć mu to, czego potrzebuje do życia. Inną opcją, o wiele popularniejszą, jest zabicie go.

Sposoby na zabicie Sima

Samospalenie

Sim nie może mieć żadnego doświadczenia w gotowaniu, wtedy należy kupić mu kuchenkę i polecić przygotowanie jedzenia. Przy odrobinie szczęścia kuchenka zacznie płonąć. Nie wzywać straży pożarnej (dla bezpieczeństwa można zlikwidować telefony i alarmy przeciwpożarowe)! Można też wyścielić pokój dywanami i z kodem postawić tam ognisko. Efektywność 100%

Opcja druga: Postawić dwa drzewa a pośrodku hamak, i poczekać do jesieni. Wtedy kazać jednemu Simowi położyć się na hamaku, a drugiemu żeby zgrabił i podpalił liście. Wtedy hamak zacznie się palić razem z Simem.

Basen bez wyjścia

To jeden z najprostszych, ale zarazem najnudniejszym sposobów na osiągnięcie celu. Wystarczy jednak tylko niewielki basen i wejście do niego na początek. Gdy ludzik ukontentowany wskoczy do wody – usunąć wejście i patrzeć, jak umiera.

Cztery ściany

Sim zostaje na zawsze zamknięty w pokoju bez klamek i w ogóle bez niczego. Umiera bardzo długo, lecz zabawa przednia.

Głód

Po prostu skasować lodówkę, telefon, kosz na śmieci i patrzeć, jak zdycha z głodu.

Porażenie prądem

W pierwszej części, jeśli Sim nie posiada umiejętności technicznych, może zabić się zmieniając żarówkę. Szansa na to jest ok. 2%, ale jest to bardzo efektowne. Najpierw robi się rentgen, a potem kupka popiołu. W drugiej części, można się zabić naprawiając komputer. Jest jednak szansa, iż Sim przeżyje ale jest obsypany popiołem.

Don't try this at home

Odpalić petardę w środku pokoju i obserwować rezultaty. (opcja dostępna w dodatku Światowe życie, lub w The Sims 2 "Na Święta")

Zombie

Robisz tyle eliksirów, żeby w końcu trafić na ten, który zamienia sima w zombie. Jest to eliksir różowy. Wtedy włączasz telewizor. Zombie rozwala go, a inny musi spróbować go naprawić.

Choroba

Kupujesz swojemu Simowi chomiczka, każesz go głaskać, przytulać i całować, ale nie dopuszczasz, aby ktokolwiek mył klatkę. Niedługo później Twój Sim zacznie kaszleć, a po pewnym czasie umrze na nieznaną chorobę. Uwaga! Zaraza łatwo się rozprzestrzenia po domownikach! (opcja dostępna w dodatku Światowe życie)

Lep na muchy

Sposób dostępny jedynie w The Sims 2. Należy nie sprzątać brudnych talerzy, nie wyrzucać śmieci i magazynować je w jednym pokoju. Następnie wystarczy wpuścić do niego sima, który zostanie efektownie pożarty przez muchy.

Piorunująca śmierć

Ta metoda jest dostępna tylko w dodatku The Sims 2: Cztery Pory roku. Podczas deszczu musisz wpuścić sima do basenu w ogrodzie. Resztę zrobi natura.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Możliwe tylko w The Sims: Światowe życie. Kupujemy teleskop i każemy simowi patrzeć, i patrzeć, i patrzeć. Aż w końcu przylecą kosmici i go porwą. W odróżnieniu od porwania przez kosmitów w The Sims 2, tu mało prawdopodobne jest, by sim wrócił.

Zamrożenie

Opcja dostępna w The Sims 2: Cztery Pory Roku. Należy wysłać delikwenta na mróz w samych gaciach i przestać się dziwić czemu on sie robi taki niebieski.

Ugotowanie

Opcja dostępna w The Sims 2: Cztery Pory Roku. W tym wypadku odziewamy sima w ciepłe ubranie i wysyłamy do prac polowych w upał.

Kupka popiołu

Tym razem niezbędny jest nam dodatek The Sims 2: Nocne życie. Zamieniamy naszego ukochanego wypieszczonego sima w wampira i wysyłamy na dwór za dnia i Nosferatu is dead.

Satelita

Sim patrzy sobie na gwiazdki w nocy (ewentualnie na chmurki w dzień) i dziadowski satelita spada. Sim przez chwile jeszcze widzi gwiazdki (w dzień zaczyna widzieć gwiazdki), acz potem przychodzi żniwiarz, a satelitę można sprzedać za 1999 simoleonów. Można tak zarabiać na życie. Tylko w the Sims 2.

Grad

Wymagany jest dodatek The Sims 2: Cztery Pory Roku. Gdy pada grad, każemy wyjść simowi na zewnątrz (chyba, że już tam jest) i liczyć na to, że się uda. Sim dostanie gradem w łeb i padnie.

Konferencja

Wprowadzamy sima do pokoju wypełnionego po brzegi krzesełkami z rozpalonym kominkiem. Zabieramy mu drzwi i podziwiamy spalanie sima "na stosie". UWAGA! W dużym pokoju sim może unikać ognia, więc warto robić mniejsze pomieszczenia.

Fight Club

Tworzymy kilku simów w jednej rodzinie. Najpierw psujemy wszystkim nastrój, następnie próbujemy wzbudzić jak największą nienawiść między nimi. Zmuszamy ich do ciągłych bijatyk, po których przegrany przeważnie odchodzi niczym włóczykij.

Death creator

Wystarczy nacisnąć shift+ctrl+c. Wpisujemy boolprop TestingCheatsEnabled true. Z wciśniętym shiftem klikamy na sima, wybieramy opcje więcej a potem spawn, a potem (znów) rodney death creator. Pokazuje nam się nagrobek. To nie nagrobek tylko maszynka do robienia nagrobków. Klikamy simem na maszynkę, i wybieramy jedną z kilku opcji np. Die by satelite. Pomimo pory dnia i miejsca sim patrzy, patrzy, i uderza w niego satelita. Opcji jest z 10 lub więcej.

Pożarcie przez krowokwiat

Opcja dostępna tylko w the Sims 2 na studiach. Trzeba (po studiach) zatrudnić się jako Badacz przyrody. Kiedy dostępna będzie nagroda (krowokwiat) wystarczy postawić ją w ogródku,nie karmić i postawić sima w pobliżu. Całość zagrodzić płotkiem żeby sim nie mógł wyjść. Po jakimś czasie krowokwiat wystawi wabik (kawałek tortu). Trzeba kazać simowi go zjeść, a wtedy roślinka zeżre sima, a inny sim będzie miał nieocenione źródło energii.

Stare żarcie

Kupujemy pizzę. Zostawiamy ją na kilka dni, potem dajemy ją simowi który dostaje zatrucia, przez co może umrzeć.

Łóżko

Sposób śmierci dochodzący w The Sims 2: Osiedlowe życie. Kupujemy składane łóżko, a potem składamy i rozkładamy, składamy i rozkładamy itd. Może szczęście dopisze i sim zostanie przygnieciony przez łóżko co skończy się śmiercią.

Starość

W The Sims 2 sim może również legnąć ze starości.

Wniosek

Jak widać jest bardzo wiele sposobów zabicia sima i wciąż nowe są odnajdywane przez niezmordowanych graczy. Oczywiście istnieje niewielka grupa dewiantów usiłujących uszczęśliwić swoje simy, ale są to osobnicy niebezpieczni oficjalnie zwalczani przez Ligę Do Zwalczania Dziwnych Ludzi i Gandalfa. Takimi ludźmi nie należy się jednak przejmować, gdyż stanowią oni margines społeczeństwa. Szacuje się, że jedynie ok. 97% graczy preferuje taki właśnie styl gry.