Speedcore
Speedcore- Muzyka której prędkość przekracza 200 bmp, a dochodzi często do kilku milionów. Jeżeli jakąkolwiek piosenkę przyśpieszymy 100-krotnie, możemy ją nazwać speedcorem. Jak się domyślacie "muzyka" ta brzmi po prostu jak elektryczna maszynka do golenia. Speedcore jest grany na bębnie (do 1000 bmp) oraz rzadziej na gitarze (do 300 bmp), a potem przyśpieszany za pomocą programów komputerowych. Niekiedy w speedcore występują także szatańskie okrzyki ohydniejsze i okropniejsze niż w death metalu.
Słuchacze Speedcore
Zwykle speedcore słuchają osoby, które są obdarzone specjalnym talentem i potrafią pośród miliona dźwięków na sekundę odróżnić jeden od drugiego. Jeżeli myślisz, że jesteś speedcore'owcem, spróbuj zapisać w nutach dźwięk karabinu maszynowego. Speedcore'owcy mają jedną wielką wadę - często chorują na padaczkę speedcore'ową. Różni się ona od zwykłej padaczki tym że ciało drga 100 razy szybciej. UWAGA! Jeżeli uważasz, że twój kolega ma padaczkę speedcorową, najpierw spytaj go, czy przypadkiem po prostu nie tańczy...
Uzależnienie
Z wielu źródeł można wyczytać, iż speedcore jest bardzo uzależniający... To prawda - speedcore'owiec ciągle potrzebuje czegoś szybszego... Gdy 200 bmp zaczyna go nudzić, sięga po piosenki 500 bmp, następnie 1000 bmp, 5000 bmp... Nawet nie zauważy, że na youtube zaczyna brakować speedcore'ów o tempie, które by mu odpowiadało... Osoba, która jest już całkowicie uzależniona, wszędzie szuka swoich kilku tysięcy bmp. Zamiast dzwonków w komórce- słucha wibracji. Nawet pierdnięcie jest dla niej źródłem bitów. Gdy już speedcore'owcowi nie wystarcza kilka milionów bmp zwykle ląduje w zakładzie psychiatrycznym i uczy się słuchać normalnej muzyki.
Choroby
- Niedowrażliwość uszu na dźwięki poniżej 200 bmp
- Padaczka speedcore'owa
- Przyśpieszona reakcja (gdy czas reakcji wynosi mniej niż 0)
- Koszmary (jeśli słucha odmiany ze słowami)
- Wstrząs dźwiękowy
- Bezsenność
- Pęknięcie bębenków usznych
- Agresywność
Gdy zauważysz u siebie jedną z wymienionych dolegliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą (A najlepiej z najbliższym szpitalem psychiatrycznym).