Cytaty:Kabaret Potem

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Kabaret Potem – cytaty.

  • Zrób kabaret, po prostu zrób kabaret
    • Opis: Motto członków Potemu

Ale twardziel

  • Ile razy mówiłem: „nie zaczyna się przesłuchania od wyrywania języka”!!!
  • – Przesłuchałeś więźnia?
    – Tak.
    – No i co, złamał się?
    – W trzech miejscach!

  • –Przypalałeś go żelazem?
    – Noo
    – A on co?
    – Dymił

Baba Jola

  • – Chatka na kurzych łapach?
    – Ty na kurzych łapach.

  • – Czy mam przyjemność z Babą Jagą?
    – Nie, ja jestem Baba Jola i ze mną nie ma przyjemności

  • – Czy to jest możliwe od tych paru słów?
    – Na słowo działały, na słowo przestały
    • Opis: O wodociągach
  • Hydraulik jako pracownik manualny jest mi obcy ideowo!
    • Opis: Baba Jola o sobie
  • –Zaraza w sensie Dżuma...
    – Nie mam.
    – ...tyfus...
    – Nie mam.
    – ...ospa...
    – Nie mam.
    – ...cholera...
    – Nie klnij!

Co na to policja?

  • Cierpię, ale jeszcze mam nadzieję
    Że przylecą piraci bombowcem
    I bogatym zabiorą pieniądze
    A na pięknych założą pokrowce.

  • Życie już w ogóle mnie nie cieszy
    Trutkę zjem, lub wypiję atrament
    Wszędzie ktoś bogatszy lub piękniejszy
    Ja się pytam: co na to parlament?

Dali – największy pędzel świata

  • Jestem malarzem doskonałym! Namaluje dziś salceson... taak salceson!
  • - Popatrz tylko, rozejrzyj się dookoła...
    – Patrzę i co...
    – Co widzisz
    – Ludzie siedzą.
    – Źle! Piękno widzisz!
    – Gdzie?
    – Wszędzie. Wszystko jest piękne!
    - A ten facet w drugim rzędzie też?
    • Opis: Wykład Leonardo

Dama na wieży

  • Była sobie cegła, na niej była cegła, na tej cegle cegła, później cegła, cegła, cegła, wyżej cegła i cegła, dalej cegła, na niej cegła, na tym cegła, a w środku cóś machało chusteczką
    • Opis: Zapowiedź
  • – A po coś tak wysoko wlazła ?
    – Ja nie wlazła. Jam tu przywleczona i zamurowana przez Tatę-Króla, bom prostego człowieka pokochała.
    – To po co z prostymi się zadajesz? Mało to garbatych?

  • – Help! Hilfe! Pomoszczi! Ratunku!
    – Jakie mądre stworzenie, a jakie języki zna – Nasz i takie co ja nie rozumiem.

  • Ja tak wysoko nie wlizę, bo nijak na sztorc chodzić nie umiem, ani nie podskoczę bo za ciężką mam dupę.
    – Mój panie!
    – O kurwa, nie chciałem!

  • – Może weź słuszny rozbieg i głową mur rozwal?
    – A na rozum mi to nie zaszkodzi?
    – Co tam rozum, kiedy o honor idzie!
    – Honoru to mam dużo, to mi nie szkoda... Ale rozumu mniej to i żal.

  • – Mój wybawco! W nagrodę będę twoją żoną!
    – Wiedziałem! Wiedziałem, że to prowokacja!"

Geniuszek

  • Blask mądrości poczuć musi, kto ze mną obcował
    Jeden, jak dzień przy mnie postał, to fosforyzował.

  • Jaki jestem mondry i intelygeny...
    • Opis: Geniuszek o sobie
  • Szkoła niepotrzebna, kiedy mądra głowa
    Ani Cambridge ani Oxford, ani Podstawowa

Hamlet

  • – Hamlecie wiesz, która jest godzina?! pierwsza w nocy!
    – A dla stryja ostatnia w nocy!
    – Hamlecie, idź spać... A jutro zamordujesz stryja.
  • – Jak ci tam w górze?
    – Eeee w dole... nieźle, ta czapka, coś mi do trumny wrzucił niepotrzebna – ciepło jest

  • – Kto tu leży?
    – Stryj mamo
    – Kto go zabił?
    – Ja mamo
    – To do cholery jasnej posprzątaj po sobie!

  • – Mama wyszła za stryja..
    – Gadzina!
    – Wpół do pierwszej
  • – Witaj stryju!
    – Witaj Hamlecie!
    – I żegnaj!
    – I że.. czy ty chcesz mnie zabić?
    – No.

  • Źle się dzieje w państwie duńskim. Ojciec umarł, mama wyszła za stryja, sytuacja jest skomplikowana – stryj jest moim ojcem, matka moją ciotką, a ja moim kuzynem!


Muchom Nie!

  • Chociaż, to nieduży zwierz
    Lecz w większej ilości
    Mogłyby gazetę nieść
    I nie wpuszczać obcych.

  • Ewolucji to jest błąd
    Winna era przeszła
    Kiedy gdzieś daleko stąd
    Mucha z drzewa zeszła

  • Niby to domowy zwierz,
    Bo w pokojach mieszka
    A pogłaskać nie da się
    Ani nie zaćwierka.

  • Nie ma litości dla muchy!
    Ani teraz, ani nigdy!


Menażka, muleta, miłość

  • Fajnie wyszło. Teraz ty właź do szafy, a ja cię zdradzę z torreadorem!
    • Opis: Carmen po „małym tete a tete”
  • – Dokąd to szeregowy ?!
    – Melduję, że uciekamy!
    – Wojsko nie "ucieka", wojsko "wycofuje się na z góry upatrzone pozycje".

  • – Halo, czy jest tu jakiś torreador?!
    – Pewno, że jest. A co?
    – A nic. Tak sobie krzyczę. Próba głosu.
    – A ja sobie tak przyszedłem. Próba nóg.

  • Och niewierna! Och okrutna! Och jakże wielkie jest moje cierpienie!
    (wychodzi) Przepraszam, ale ja muszę zmienić szafę, bo w tej moje cierpienie się nie mieści

  • Ona piękna i niewierna, on piegowaty i w wojsku...
  • – Zabiję!
    – Kogo?
    – Ciebie!
    – Nigdy!
    – Carmen!
    – Siebie?
    – Prosze bardzo!
    • Opis: Akt desperacji, po którym następuje wystrzał
  • – Zostało mi tylko 100 dni do cywila. Zabawimy się!
    – Tak jest!... Ojej!
    –Wino, rozumiesz?
    – Rozumiem!
    – Kobiety, rozumiesz?
    – Kobiet nie rozumiem!

Nie ma duchów

  • Kiedy nie ma duch ogłady
    I mi czasem lutnie!

  • Żebym chociaż dopadł śmiecia
    Lecz przez palce to przeleci
    Przezroczyste chodzą dziady
    Złapać nie da rady

Otello

  • –Co to jest!? (pokazuje chusteczkę od listonosza)
    – Tyś mi najdroższy na świecie, wszystko czego się dotkniesz, to relikwia – to jest relikwia!
    – Ja zaraz z ciebie zrobię relikwię!

  • – My się nie znamy, mój pseudonim literacki: Życzliwy...
    – A pana godność?
    – Ja nie mam godnośći...

  • – To może ja uduszę coś na obiad, coś co lubisz.
    – A co ja lubię?
    – Pokojówkę!

  • Zięciu. Dzień dobry, że tak sobie pozwolę skłamać.

O rybaku i złotej rybce z tombaku

  • Trzy życzenia spełnię za to
    Babę chcesz, czy kalkulator?

  • Trzy to jest za mało, już ja cię rozmnoże
    Wrzuce do akwarium i tam powiem krótko
    Tam się tobą zajmie Karaś Reproduktor

  • Wybór ciężki – ichtiodramat
    Jakże tu się nie załamać?

Pinokio

  • Chciał koniecznie mieć dziecko. Szukał w kapuście, śledził bociany, ale nie wpadł na to żeby się ożenić.
    • Opis: O Gepetto
  • – Chciałem ci podziękować za to żeś mnie tak ślicznie wystrugał!
    – Taboret mi lepiej wyszedł...

  • – Miej odrobinę szacunku.
    – Odrobinę mam... Proszę spadać!

Spotkanie z ciekawym człowiekiem

  • – Popatrzcie. Kto by pomyślał, że po gównie muchy może być taka wielka dziura!
    – I co ciekawe: mucha nabrudziła z jednej strony, a dziura jest z obu!
    • Opis:Po zlikwidowaniu zabrudzenia
  • Tak nieraz spojrzę do lustra i myślę: Albert...
    jak ten czas leci...
    jak to światło leci...
    jakie to lustro brudne!

  • – ...tu masz masę w ruchu, tu jest prędkość światła
    – Przepraszam, a tu co jest?
    – Tu mucha nabrudziła.
    • Opis: Reakcja przykładu na teorię Alberta

Śmierć Grabarza

  • Dobrze jest posłuchać muzyki przed snem... dlatego nieraz na pogrzeb orkiestra przyjdzie.
  • Ludzie teraz chodzą i się dziwią teraz
    Że pan grabaż fachowiec
    A jednak umiera


Robin Hood

  • – Pieniądze, albo życie. Życie, albo pieniądze!
    – Też mi wybór
    – Dobra poszerzam: palenie, albo zdrowie, być, albo nie być, kawa, albo herbata?
    - To ja wybieram: życie, zdrowie, być i herbata.

  • Zabierał bogatym i oddawał biednym. Zabierał, zabierał, zabierał, oddawał, oddawał, oddawał, znowu zabrał i znowu oddał, zabierał, zabierał, znowu oddał, zabrał i już nie żyje. Zmarł z przepracowania.
  • – Żadnych sztuczek! Bo ja ze stu metrów trafiam prosto w serce trafiam... prosto
    – To odejdę na sto metrów bo jeszcze nie trafisz.

Wal głową w ścianę

  • – Masz problem z rozbiegiem...
    To poproś kolegę...

  • Uderz tylko dokładnie
    I się poczuj swobodnie
    Zamiast głupio się złościć
    Nabierz dużej prędkości
    Takie małe jebudu
    Cię ukoi bez trudu

Inne

C

  • Chociaż porzucił mnie jak zwykły złom...
    (bo ja trochę ważę)
    • „Pomimo Roli”

G

  • Gdy pytam cicho siebie, czego żal ci szczerze
    Gdy przez okno sąsiad wypadł żaal
    Że mieszkał na parterze
    • „Piosenka Cygańska”


M

  • Mi muzyka nie przeszkadza
    Wszystko jedno – wydam dźwięki
    • „Piosennka Lekko Śpiewana”

O

  • –Ostatnia zagadka: Czerwone, przebite strzałą i krwawi?
    – Arbuz!
    • „On nieśmiały, ona śmiała”

Z

  • Zatem dam zadanie, że ten mnie dostanie
    Który granat połknie i w ognisku stanie!
    • „Calineczka”