Last.fm
lans.fm – ogólnoświatowy serwis, który służy do obnoszenia się ze swoim gustem muzycznym (z założenia) i innymi zainteresowaniami. Każdy cwel może pochwalić się, że lubi gejowską muzykę, disco polo i true norwegian black metal. Serwis zakłada, że ludzie spokojnie bedą sobie słuchać wybranego przez siebie radia i scrobblować swoją muzykę, ale nie przewidziano najwyraźniej, że prędzej czy później powstaną środki do pobrania utworów do tego nieprzeznaczonych.
Części składowe profilu użytkownika
- Przegląd – zawiera niezbędne do szczęścia informacje o ostatnio odsłuchanych utworach danego użytkownika, dane o nim, czyli to, co o sobie powypisywał i grafiki, które sobie powklejał, grupy do których należy, jego znajomi (to upodabnia owy serwis do Naszej Klasy, choć jest to proceder na małą skalę), listy ulubionych wykonawców i utworów w pewnym okresie czasu, sąsiadów i całą resztę. Potęgą jest shoutbox – zastępuje komentarze do profilu, czat i rozmowy przez gg.
- Rankingi – po prostu zbliżenie na listy z przeglądu.
- Dziennik – coś jak blog. Last.fm dba, by wśród swoich użytkowników mieć wszystkie rodzaje ludzi, w tym pokemony.
- Grupy – zbliżenie na grupy z przeglądu. Wyświetlana jest pełna ich lista (niektórzy są zapisani do setek grup, a naprawdę uczestniczą w jednej, może dwóch) łącznie z avatarami tych grup.
- Znajomi – zbliżenie na znajomych z przeglądu. Można tutaj przyjmować zaproszenia i sprawdzać, kto przyjął nasze.
- Sąsiedzi – generowana przez serwis lista osób, które słuchają takiej muzyki, jak dany użytkownik. Z założenia ma ułatwić nawiązywanie nowych znajomości.
- Wydarzenia – coś dla tych, których stać na bilety na różne koncerty i chcą sie tym pochwalić.
- Tagi – charakterystyczna cecha serwisu, dzięki której użytkownik może sam sobie oznaczyć kawałek disco polo jako utwór metalowy. To będzie wyświetlane w tej sekcji.
Użytkownicy
Użytkownicy portalu to jedna, wielka zbieranina zorganizowana w grupy. Oczywiście, kazdy może należeć do tylu grup, ile tylko zapragnie. Wobec tego Last.fm to synonim chaosu, gdzie gnieżdżą się pospołu rockowcy, metale, rasta, punki, pokemony, emo i cała reszta społeczeństwa. Wszyscy czują silną chęć przynależności do zgromadzeń ludzi, którzy słuchają takiej samej muzyki, używają takiego samego systemu operacyjnego, podobnie nienawidzą Rubika za jego odrosty, itp. Wynika to zapewne z przemożnej chęci akceptacji, której nie może zagwarantować rodzina tudzież grupa znajomych.