Gameforge AG

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Gameforge AG (dawniej GameForge, Gameforge GmbH) – niemiecka firma zajmująca się zgapianiem tworzeniem gier online, założona w 2003 roku. Łącznie w ich grach zarejestrowanych jest ok. 60[1] mln graczy, w tym aż 10[1] mln aktywnych, tzn. takich, którzy logowali się choć raz w ciągu ostatnich 6 miesięcy.

Ich gry opierają się na wysyłaniu SMS-ów za 9zł (ew. przelewów), dzięki czemu dostajemy punkty i awansujemy do czołówki.

Gry

W ciągu 21 lat działalności Gameforge wydało 16 gier, a ukradło cztery.

Wydane

  • BiteFight – podczas wydawania tej gry GF pokazało swój niesamowity profesjonalizm. Nie każdy przecież potrafi skopiować w całości MostersGame, a coś takiego zrobiła niemiecka firma. Jednak na tym nie poprzestali. W ciągu 4 lat dodali do gry aż kilkanaście obrazków, a także piekielne kamienie, które kupujemy za realną kasę i dają nam +91367 do ataku.
  • OGame – pierwsza gra, którą sami wymyślili. Tutaj budujemy obrazki statków za ciężko zarobione obrazki surowców i atakujemy nimi obrazki planet innych graczy, żeby zrabować im kolejne obrazki surowców, dzięki czemu możemy zbudować więcej obrazków statków itd. Gra ma większe możliwości od BF, ale co z tego, skoro twórcy zapomnieli, jak się robi update?
  • MetalDamage, BattleKnight, Vendetta, Andaloria, Gladiatus, Tanoth, Katsuro– przeróbki BiteFight, ze zmienionymi napisami i obrazkami. Cel gry ten sam, tak samo idiotyczne.
  • Galaxy Wars, SeaSkulls, Ikariam,Kingsage – przeróbki OGame. Tu również programiści nie potrafią zrobić update'u, poza wprowadzaniem różnych dodatków, kupowanych za realne pieniądze.
  • Darkpirates – najlepszy pomysł, na jaki dotąd wpadli. Połączenie Ogame i BiteFight. Darkpirates łączy w sobie wszystkie najbardziej wkurzające błędy obu gier.
  • GoalUnited – coś jakby gra piłkarska, ale nie gramy meczy, tylko kupujemy zawodników i wręczamy dary pieniężne, a po przegranym przez naszych zawodników meczu mamy okazję powyzywać przeciwnika i otrzymać za to bana na 24h.
  • WarpFire – GF popisało się oryginalnością, tworząc kopię DarkOrbit, tylko z 20 razy bardziej skomplikowanym menu i 10 razy gorszą grafiką

Skradzione

Hasło reklamowe 4story
  • Metin2 – wykupiony za dwa Heinekeny od hamierykańskiej firmy G4Box. Ludzie z GF jeszcze się nie zabrali za „ulepszanie” tej gry, więc na razie można w nią – w miarę normalnie – grać (!).
  • NosTalesłitaśne MMORPG w klimatach Manga/Anime, w którym wcielamy się w pokemoniastego wojownika w różowiutkim i całuśnym świecie.
  • 4Story – po raz kolejny GF pokazało swój niesamowity profesjonalizm, tworząc kopię gry World of Warcraft. Aby jednak ukryć to, że GF skopiowało WoW-a, dali tylko 3 rasy: ludzi, jakieś dziwne małpy i coś w rodzaju słitaśnych gnomów, a także kilka innych profesji.
  • AirRivals – Kolejny projekt kupiony przez GF od amerykanów za pare browarów, kiedyś znane jako ACEonline. Gameforge chwali się tym projektem w szczególności, gdyż jak narazie ich programiści nie zaczeli robić wszelkich wielkich poprawek i gra jest bez większych upierdliwych bugów.

Wnioski

-Firma zajmuję się głównie okradaniem polskich dzieci Ne0 -Za granie w ich gry nie trzeba płacić ,ale wtedy zostaniesz noobem z Top 9999999999999999999999 ,który prosi o itemy. -Dzieci neo ich nie lubią ,ale i tak wysyłają kolejne SMS by uzbierać na kary za kradzione gry od chińczyków. -Serwer są niestabilne dlatego każda gra ma ich ponad 50. -Straciłeś swoje konto? Jaka szkoda. (Bo nie korzystałeś z Item Shopu.)