Żeglarstwo
Żeglarstwo - zajęcie dla znudzonych życiem staruszków z prostatą. Jest to jeden ze sportów ekstremalnych, który polega przede wszystkim na siedzeniu na plastikowej wygiętej blaszce z elementami płótna zwanej żaglówką oraz poruszanie długim, drewnianym kijkiem (ster). W wypadku, gdy do budowy żaglówki użyje się zbyt dużo materiałów, nazywa się ona łódką, a gdy napakuje się ich jeszcze więcej, łódka staje się statkiem. Pływanie wyrośniętymi żaglówkami także można nazwać żeglarstwem. Żeglarstwo służy do niszczenia psychiki wnukom, tudzież wnuczkom[1]. Nikt oprócz wymienionych starych ludzi nie wie co jest tak urokliwego w tym sporcie.
Zawody żeglarskie
Istnieją także zawody żeglarskie niefachowo nazywane regatami. Polegają one na istnieniu kilku ekip żeglarzy, które pływają swoimi żaglówkami i starają się zniszczyć żaglówki przeciwników. Gdy to nastąpi, zawodnicy mogą w końcu dojechać swoją żaglówką do mety. Gdy żaglówka zwycięzców jest jeszcze w wystarczająco dobrym stanie, zdarza się że ukończy ona wyścig.
Przyczyny żeglarstwa
- Dziadek z prostatą nie musi iść do toalety - wydala do wody.
- Sadystyczne popędy - dziadek z uciechą znęca się nad złapanym homarem.
- Moda - podobno to bardzo ekskluzywny sport.
- Przyroda - dziadek chce skontaktować się psychicznie i fizycznie z matką naturą.
Przypisy
- ↑ tak niektóre babcie też żeglują.