Wsiadacie do autobusu, śmierdząc niemiłosiernie. Jakaś Pani zakrywa gościowi siusiaka Sunday Timesem, w pojeździe panuje absolutna panika. Słychać okrzyki:
–Wstawić zboczeńca z powrotem do ram!
–Jak ci flamandzki wieśniaku Brueghla i Boga nie wstyd?!
–A pan kto, żeś nagusa capnął?
–Gdzie jest do cholery mój Sunday Times?
Z dupy – wulgarna przydawka, określenie pejoratywne, zabarwione emocjonalnie; wyraża negatywny stosunek osoby do jakiegoś wydarzenia („z dupy impreza”), stanu („z dupy pogoda”) lub przedmiotu („z dupy książka”). Czasem jest to wyrażenie występujące w groźbach („zrobię ci garaż z dupy; zrobię ci z dupy jesień średniowiecza”) lub w obietnicach („ściągnę cię z dupy”).
Czy nie wiesz…
Że istnieje pewien znany duński reżyser filmowy, który całą swoją filmografię oparł o jeden motyw kulinarny?