Call of Duty: Black Ops
Call of Duty Black Ops (ang. Potrzeba do Obowiązku Czarne Operacje) Gra FPS stworzona przez grupę noobków ze studia Treyarch.
Fabuła
- Rozgrywkę zaczynamy w izbie wytrzeźwień, na ogromnym kacu. Impreza musiała być niezła ponieważ nic nie pamiętamy, jednak dzięki wpierdolowi powoli odzyskuje się pamięć.
- Wspomnienia zaczynają się od popijawy na Kubie, jednak na skutek nieplanowanego spotkania ze Strażą Miejską lądujemy w największym radzieckim ośrodku odwykowym - Workucie.
Jako ,że ów obiekt leży w Rosji poznajemy tam wielu zaprawionych w picu tanich win kolegów. Wśród nich jest Reznov = największy menel z całego zakładu. To właśnie z nim nasz bohater opracowuje błyskotliwy plan ucieczki. Po udanej akcji kieruje się do najbliższego monopolowego, gdzie zapewne odbywa się kolejna libacja alkoholowa.
- Budzimy się gdzieś na środku Kazachstanu niestety spokój poranka zakłóca start rakiety. 272461 Decybelowy hałas spotęgowany 10-krotnie przez kaca-giganta zmusza do podjęcia naprawdę radykalnych działań. Naszemu bohaterowi mimo poważnych problemów ze wzrokiem i poruszaniem się w linii prostej udaje się definitywnie uciszyć źródło hałasu.
- Nie wiemy co działo się potem ale następne wspomnienia dotyczą Wietnamu. Ten etap gry polega na
wesołej masakrze narodu wietnamskiego w rytm piosenek Rolling Stones'ówwczuciu się w klimat tego strasznego konfliktu dzięki niezwykłemu realizmowi, błyskotliwym dialogom i muzyce z tamtych lat.
- Oczyszczenie całego półwyspu Indochińskiego z jakichkolwiek przejawów odchyleń lewicowych to sukces który trzeba opić. Podczas imprezy po kilku głębszych sekretarz MacNamara wyjawia nam, że Rosjanie rozpoczęli projekt Nova 6 - metoda destylacji etanolu z trocin. Gdyby ten projekt zakończył się sukcesem ceny spirytusu spadłyby do 3 rubli za litr, co doprowadziłoby do destabilizacji rynku całej Europy wschodniej. Nie tracąc czasu rząd USA interweniuje i w brawurowy sposób niszczy pływającą bimbrownie ruskich. Rzecz jasna wszystko kończy się szczęśliwie, Amerykanie wygrywają ,a ceny napojów alkoholowych pozostają w normie (Polacy niepocieszeni)
THE END
Multiplayer
W rozgrywce multiplayer lag jest rzeczą tak powszechną ,że gracze którzy spędzili u Black Ops więcej niż 50 godz przestają go zauważać. Lista killstraków poniżej PODSTAWOWE POJĘCIA WIĄZANE Z TRYBEM MULTIPLAYER : Killstreaki - nagrody za serie ofiar uzyskane bez zgonów. Stworzone by wkurwiać graczy, cel życia camperów. Perki - dodatkowe umiejętności dla postaci np. Watażka - do broni możesz podczepić ok. 30kg dodatokoego wyposarzenia, lub Maraton - biegasz szybciej niż Uessin Bolt.
LISTA KILLSTREAKÓW
- RC-XD zdalnie sterowany samochodzik z ładunkiem wybuchowym. Aby go dostać wystarczy seria zaledwie 2 ofiar, więc początkujący camperzy po prostu go uwielbiają. Na YouTube można znaleźć setki filmików przedstawiających biednego nooba podczas rozpaczliwej ucieczki przed RC-XD. Prawdziwi pr0 nie uciekają przed RC-XD - to RC-XD uciekają przed pr0.
- Samolot szpiegowski - pokazuje pozycją wrogów na minimapie - 90-sekundowy raj dla rusherów.
- Samolot przeciw-szpiegowski - wyłącza minimapke wroga - u newbie wywołuje histerię i niekontrolowany wyciek spamu.
- Wieżyczka SAM - niszczy wrogie lotnictwo które pojawia się raz na pół godz. Wieżyczka pada po jednym ciosie z nożą/paru strzałach - przez nikogo nie używana.
- Pakiet pomocy - paczka z niespodzianką zrzucana z helikoptera. Nooby oczywiście tłoczą się w strefie zrzutu w nadziei, że dostaną paczkę przed właścicielem. Zazwyczaj co najmniej jeden nie ucieknie w porę i ginie przygnieciony skrzynią.
- Napalm - inteligentny gracz zrzuci go blokując główną alejkę/wyjście. Mimo, że ogień pali się tylko kilkanaście sekund zawsze znajdzie się kilku graczy którzy nie wytrzymają i spróbują go przeskoczyć co ZAWSZE kończy się śmiercią.
- Działko strażnicze - spełnienie marzeń niektórych graczy - wystarczy ustawić je raz i przez resztę meczu campi za ciebie. Ma jednak kąt ostrzału tylko 90 stopni więc co bardziej ogarnięci gracze zachodzą działko od boku i unieszkodliwiają je nożem.
- Moździerze - ostrzał z moździerzy masakruje wszystko na co trafi, jednak wybitny realizm gry sprawia, że siedząc w domku z blachy falistej możemy czuć się całkowicie bezpieczni nawet przy bezpośrednim trafieniu w dach.
- Helikopter - lata nad mapką i od czasu do czasu coś tam postrzela. Ogólnie niezbyt przydatny.
- Rakieta Walkiria - coś jak latające RC-XD tyle ,że ciężej się steruje. Również i ten killstreak nie jest zbyt użyteczny.
- Blackbird - super samolot szpiegowski - NAJdokładniej pokazuje pozycje wrogów, NAJdłuej utrzymuje się nad mapką, NAJtrudniej jest go zestrzelić i jest NAJmniej używanym killstreakiem. Czemu ? Bo nie jest w stanie zaatakować wroga w jakikolwiek sposób.
- Pędzący Grom - wielki, zły i brzydki nalot dywanowy który sprawia, że cała drużyna przeciwnika spotyka się znowu w respie (przy okazji radośnie pozdrawiając cię na czacie).
- Strzelec śmigłowca - lata sobie w śmigłowcu Hue - z rozwala wszystko co zobaczy. Jeżeli respawn przeciwnej drużyny nie znajduje się w budynku przez parę minut ich gra wygląda mniej-więcej tak : SPAWN-DEAD-SPAWN-SPAWN-DEAD-SPAWN-SPAWN-DEAD-SPAWN-SPAWN-DEAD-SPAWN-SPAWN-DEAD-SPAWN-SPAWN-DEAD-SPAWN-SPAWN-DEAD-SPAWN-...
- Psy obronne - wataha piesków które biegają po całej mapie i próbują zagryźć wszystko co się rusza. Psy łatwo zabić jednak cały problem polega na tym, że gdy jeden piesek zgnie zaraz nadbiegnie nowy z poza mapki. Gdy pr0 ustawi wieżyczkę w miejscu gdzie psy wbiegają następuje istny holokaust.
- Śmigłowiec - tym razem własnoręcznie pilotujemy śmigłowiec, mamy też dostęp do rakiet niekierowanych. Śmigłowiec spada po 1 trafieniu rakietą.
LISTA PERKÓW
- Waga lekka - taki legalny speedhack - gdy jest połączony z lagiem(czyt. ZAWSZE) gracz jest praktycznie niepokonany.
- Padlinożerca - zbierasz amunicje z poległych wrogów. Niektóre rodzaje camperów bazują cały swój styl gry na tym perku - ustawiają w drzwiach minę Claymore i czekają aż ktoś w nią wbiegnie. Gdy pechowy gracz ginie w eksplozji camper zbiera z niego amunicję w tym nowego Claymora i znowu ustawia go w drzwiach.
- Duch - niewykrywalny przez samoloty szpiegowskie - ukochany perk tró-snajperów.
- Kamizelka - redukuje obrażenia od wybuchów i czyni nietykalnym dla napalmu. Postrach noob-tuberów.
- Bezkompromisowy - zmniejszą o 1 liczbę ofiar wymaganą do osiągnięcia killstreak'a - to dzięki temu na dowolnej mapie w dowolnej chwili jeździ co najmniej 5 RC-XD (wymagają tylko 2 ofiar z rzędu)
- Głęboka penetracja - (bez skojarzeń) pociski lepiej przebijają ściany - perk lubiany przez pr0 którzy znają mapki tak dobrze, że właściwie monitor nie jest im potrzebny, bo grają na słuch i/lub kierują się Mocą. W każdym razie headshot przez ścianą z drugiego końca mapki zawsze wywołuje wielką radość u trafionego gracza.
- Głęboki oddech - dłuższe stabilne celowanie ze snajperki - kolejny perk dla tró-snajperów
- Pewne celowanie - większa celość strzałów z biodra - bardzo niemiłe w połączeniu z shotgunem.
- Kieszonkowiec - zmiana magazynka trwa 0.000045 sekundy. W połączeniu z Wagą Lekką tworzy idealny zestaw rushera.
- Gadżet - 2 dodatki do broni - lans wśród noobków , ale niestety zwykle nic więcej.
- Maraton - dłuższy sprint - 3 ulubiony perk rusherów.
- Ninja - Ciche poruszanie się - bezużyteczny, bo w Black Ops efekty dźwiękowe są tak realistyczne, że słyszy się wroga dopiero gdy podejdzie na odległość ok. 30 cm.
- Ostatni Bastion - gdy dostaje się krytyczne obrażenia zamiast umierać pada się na ziemię i wyciąga pistolet. W trybie hardcore już 1 trafienie z tego pistoletu wystarczy by zabić więc perk ten jest bardzo lubiany przez innych graczy.
- Hacker - wykrywa ładunki wybuchowe i wyposażenie przeciwnika - perk niezwykle popularny wśród graczy - używa go aż żaden z nich.
- Maska taktyczna - redukuje efekty granatów hukowych/błyskowych - była by przydatna gdyby nie fakt że nikt tych granatów nie używa.