Konduktor

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 10:42, 30 sty 2011 autorstwa Jeremy Kowalsky (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Botyzjusz I. Ofiarą rewertu jest 87.207.51.116.)
W powojennej Warszawie konduktorzy w tramwajach nosili jaskrawe czapki, więc przezywano ich kanarami. I tak już zostało.

Konduktor – integralna część składowa pociągu. Zazwyczaj kibicuje innej drużynie piłkarskiej niż większość pasażerów. Zajmuje się pisaniem, czytaniem oraz spożywaniem alkoholu. Konduktor wyposażony w krótkofalówkę służącą do zdalnego sterowania pociągiem oraz kieszenie to tzw. kierownik pociągu.

Ilość a jakość

Na standardowym wyposażeniu pociągu znajduje się co najmniej 4 konduktorów, choć w różnych składach liczba ta może się wahać od jednego do 6–8 konduktorów.

  • 1 konduktor – bardzo rzadko spotykany przypadek, którego obecność można wywnioskować jedynie po fakcie, że przez całą podróż nikt nam nie sprawdził biletu. Nie oznacza to jednak, że konduktora nie ma; zazwyczaj przebywa w przedziale służbowym i pije.
  • 2 konduktorów – w tej sytuacji zazwyczaj czas pracy każdego z konduktorów jest podzielony na 3 fazy: pierwsza – gdy sprawdza bilety, a jego kolega pije, druga – gdy pije, a jego kolega sprawdza bilety oraz trzecia – gdy obaj piją i grają w karty.
  • 3 konduktorów – w tej liczbie konduktorzy są stosunkowo często spotykani w pociągach. W takim układzie czas pracy konduktora dzieli się na dwie części: dłuższą – gdy raz z jednym, a później z drugim kolegą pije i gra w karty oraz krótszą – gdy sprawdza bilety, a koledzy piją i grają w karty.
  • 4 konduktorów – najczęściej spotykana liczba na większości tras. Została ona ustalona po przeprowadzeniu wieloletnich badań w ośrodkach naukowych PKP na terenie całego kraju. JEST TO OPTYMALNA LICZBA KONDUKTORÓW! W tej liczbie czas pracy konduktora jest podzielony podobnie jak w przypadku powyższym, jednak pozwala na picie lepszych gatunkowo trunków oraz rozgrywanie bardziej złożonych i rozwijających umysł gier w karty (np. poker).
  • 5–6 konduktorów – liczba ta oznacza zazwyczaj, że jeden z konduktorów przespał na kacu koniec zmiany, za daleko pojechał w Polskę i właśnie wraca do domu. Może to również oznaczać, że w pociągu pojawił się rewizor, a nawet dwóch (ta sytuacja jest bardzo niewygodna dla konduktorów, gdyż nie mogą poświęcać czasu grze i odpoczynkowi, lecz muszą pieczołowicie sprawdzać bilety).
  • 7–8 konduktorów – ta z kolei liczba jest niemiła dla pasażerów, gdyż może oznaczać obecność przedstawicieli prywatnej firmy kontrolerskiej, co zazwyczaj wiąże się z niemiłymi akcjami podejmowanymi przez owych, a wynikającymi z możliwości odegrania się na społeczeństwie za własne niepowodzenia i ukrycia się przy tym za legitymacją służbową.