Gra:Strona 476687
Choć nie miałeś nic konkretnego na myśli, Putin skacze z radości i klaszcze. Ruchem ręki pogania cię, abyś poszedł za nim. Najwyraźniej spodobał mu się twój pomysł (którego sam nie znasz).Idziecie krętym korytarzem, którego ściany mają odcień burzowego nieba w kropki. Wciągasz nosem zapach farby do włosów. Przed wami pojawiają się drzwi, które twój przewodnik otwiera z namaszczeniem. Podnosisz wzrok i dostrzegasz postać spowitą różową mgłą. To James Hetfield (tak, wokalista twojego ulubionego zespołu)! Pustym wzrokiem wpatruje się w twoje nierówne rude kitki. Rude! James zapewne stwierdził, iż oznacza to, że jesteś fałszywy. Podnosi swojego tru norwegian black glana i deklamując słowa refrenu „Master of Puppets” i celując w ciebie blaszanym czubkiem wykonuje bliżej niezidentyfikowane ruchy głową. Putin śmieje się złowieszczo i odchodzi, zostawiając cię na pastwę wściekłego metala. Wtem dzieje się coś bardzo dziwnego. James opuszcza nogę, przestaje wykonywać dziwne ruchy i nagle zdaje ci się być całkiem sympatycznym człowiekiem. Aby zacieśnić wasze więzy decydujesz się...
Na co?[edytuj • edytuj kod]
- ...przejść na jego religię.
- ...zaproponować mu wspólny udział w czarnej mszy.
- ...wspólnie z nim rozważać nad sensem życia.
- ...popełnić dla niego samobójstwo.