Amfetamina

Fetuj z Mlekovitą!

Reklama Mlekovity o amfetaminie

Amfetamina (pochodna spida) – sypki, miałki proszek, służący przede wszystkim do wciągania. Tak zwana „Amfa” posiada właściwości rekreacyjne, relaksacyjne, rewitalizujące oraz rekomedowane. Większość osób, zażywających tzw. „fetę” bierze ją głównie po to, aby następnego dnia rozkoszować się zejściami, czyli osiągnięciem tzw. błogostanu. Od lat uważana za prochy Chrystusa - dziś wiemy, że to nieprawda.

Historia

Jej zażywanie zapoczątkował niejaki Budda Siakjamuni (twórca jakiejś religii) jeszcze przed narodzinami Chrystusa i używał jej do przepowiadania przyszłości swoim wiernym, a nawet niewiernym. Stan po zażyciu nazwał on nirwaną, dlatego też w niektórych kulturach takie określenie funkcjonuje do dziś. W Polsce rozpowszechniona dzięki Goblinom z Innego Wymiaru w 966 roku. Pozostawiły one po sobie wiele złóż głęboko pod powierzchnią ziemi nieopodal swoich tajnych laboratoriów. Nieznane są powiązania Buddy z Goblinami.

Skład

Polska amfetamina składa się głównie z:

• 30-50% - cukier puder lub mąka,
• 20-40% - trutka na szczury,
• 18% - proszek do pieczenia,
• 10% - węglowodany i witaminy,
• 2% - zanieczyszczenia.

Dzięki tak niskiej zawartości nieznanych substancji, polska amfetamina jest jedną z najczystszych - zawiera tylko 2% zanieczyszczeń! Niektóre (cenione na całym świecie) odmiany polskiej amfetaminy zawierają najszlachetniejszy tynk ze ścian. Zagraniczne prochy zamiast trutki na szczury zawierają wysoce toksyczne środki stosowane w przemyśle włókienniczym. Naoczni świadkowie opowiadają o sproszkowanych kryształach diamentu.

Zażywanie

Zażywanie amfetaminy to bardzo skomplikowana czynność. Wymaga wielkiej odwagi i skupienia, a nawet nie. Można to robić na wiele sposobów, aczkolwiek najskuteczniejszym (bo opatentowanym już w XIV wieku) sposobem jest wciąganie, choć wiele plemion południowej Afryki wciąż nie akceptuje tej wyszukanej metody. Proszek należy wciągnąć, następnie stęknąć z bólu niszczonych naczyń krwionośnych, by ostatecznie odlecieć na Marsa tudzież Wenus. Inne techniki zażywania amfetaminy:

• picie rozpuszczonej w malinowej herbacie,
• jedzenie w tostach z piekarnika,
• wsypywanie do oka,
• spoglądanie na nią co 15 minut i 37 sekund.

Udowodniono naukowo, że wcieranie w sutki nie przynosi oczekiwanych efektów, a codzienne wsypywanie drobnych ilości w ucho poprawia wydolność woreczka żółciowego.

ZAL...

Działanie

Prawidłowe zażycie powoduje senność i biegunkę. Rozpowszechnione jest zażywanie jej podczas świątecznych spotkań rodzinnych, gdyż niesamowicie wzmaga apetyt i poprawia wydolność żołądka. W wielu przypadkach odnotowano nadmierny porost włosów na klacie oraz wysokie stężenie pestycydów w mózgu zażywającego. Wzmaga tworzenie się próżni w miejscu mózgu, a niektóre podania głoszą, że umożliwia tworzenie czarnych dziur. Efekty uboczne ograniczają się do łojotoku i skurczów zwieracza.

Produkcja

Unikalną recepturę na wytwarzanie amfetaminy znają jedynie Gobliny z Innego Wymiaru. Mimo wielu prób, śmiertelnikom nie udało się osiągnąć ich perfekcji w produkcji tego wyjątkowego specyfiku, a wielu z nich umarło w atakach jądrowych na Hiroszimę i Nagasaki. Domowa amfetamina zawiera nawet 100,1% zanieczyszczeń i choć nie zawiera trutki na szczury, to odradza się samodzielny wyrób, gdyż jest wysoce rozpuszczalna w psim moczu.

W kraju i na świecie

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz Monar uznały amfetaminę za substancję szczególnie ważną, wielce przyszłościową, a co najważniejsze - zdrową. Zawiera ona mnóstwo węglowodanów, witamin w tym rzadko występującą gdziekolwiek witaminę A. Eksportowana z Polski na cały świat, największe rzesze zwolenników znalazła w Etiopii. Ze względu na kończące się zapasy złóż amfetaminy, rząd wprowadził dla polskich obywateli ograniczony dostęp do tej substancji, przy czym należy zaznaczyć, że handel międzynarodowy wciąż prężnie się rozwija.

Przyszłość

Mówi się o planach dofinansowania na rzecz światowej produkcji amfetaminy, a nawet kupna praw autorskich od Goblinów z Innego Wymiaru, jednakże przyszłość tej fascynującej substancji nie jest jeszcze znana. Coraz częściej docenia się jednak jej unikalne walory w leczeniu nadciśnienia i chorób serca, dzięki czemu możemy założyć, że rynek narkotykowy zaspokoi popyt społeczeństwa jeszcze przez wiele lat.