Bełkot pseudonaukowy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 8: Linia 8:


*Mój asumpt, to suma całkowita po bonifikancie, gdyż wtedy jestem dobrym przykładem fluktuacji, o czym świadczy moja destabilizacja - jako,że koegzystuje w tymże cholernym świecie
*Mój asumpt, to suma całkowita po bonifikancie, gdyż wtedy jestem dobrym przykładem fluktuacji, o czym świadczy moja destabilizacja - jako,że koegzystuje w tymże cholernym świecie



* ''Twe ekstremalne imponderabilia egzampflikują w mym [[ego]] dytrymbiczną akronimiczność w aspekcie [[gnoza|gnostycznym]], aczkolwiek używając zdolności profetycznych można dojść do założenia, iż leseferystyczne [[uwarunkowanie|uwarunkowania]] prowadzą do [[denuncjacja|denuncjacji]] osobników o nieznanej [[proweniencja|proweniencji]].''
* ''Twe ekstremalne imponderabilia egzampflikują w mym [[ego]] dytrymbiczną akronimiczność w aspekcie [[gnoza|gnostycznym]], aczkolwiek używając zdolności profetycznych można dojść do założenia, iż leseferystyczne [[uwarunkowanie|uwarunkowania]] prowadzą do [[denuncjacja|denuncjacji]] osobników o nieznanej [[proweniencja|proweniencji]].''

Wersja z 22:17, 11 wrz 2007

Bełkot pseudonaukowy – metoda opisywania świata, stosująca w opisie pozornie bezsensowne nagromadzenie trudnych słów, albo bezsensowne w istocie.

Przykłady

  • Synchrotrony współczulne mają w notacji O# postać analogiczną do bulbulatorów trzeciej generacji. Ich wielomodowe włókna irydowe wykazują niestacjonarne przejawy aktywności subpowierzchniowej warstwy uogólnionego rozkładu funkcji falowej większościowych nośników ładunku. Jednak zdaniem większości specjalistów model wielokrotnych zagnieżdżeń jako podstawowa metoda interpretacji omawianych zjawisk zawodzi nie tylko w myśl zasady brzytwy Ockhama. W skrajnych przypadkach wyniki teoretyczne wykazują rozbieżność z danymi eksperymentalnymi na poziomie trzech rzędów wielkości, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość, ugruntowanej zdawałoby się teorii.
  • Mój asumpt, to suma całkowita po bonifikancie, gdyż wtedy jestem dobrym przykładem fluktuacji, o czym świadczy moja destabilizacja - jako,że koegzystuje w tymże cholernym świecie
  • Twe ekstremalne imponderabilia egzampflikują w mym ego dytrymbiczną akronimiczność w aspekcie gnostycznym, aczkolwiek używając zdolności profetycznych można dojść do założenia, iż leseferystyczne uwarunkowania prowadzą do denuncjacji osobników o nieznanej proweniencji.
  • Ta permanentna inwigilacja jest adekwatnie wprostproporcjonalna do zaistniałych warunków interferencjału cytologicznego na płaszczyźnie geoprzestrzennej fraktalu biernego w pozycji czynnej. Aczkolwiek teza ta jest przeciwstawna hipotezie rezonansu w przestrzeni płaskiej punktu docelowego i możnaby na ten temat polemizować lecz nie bądźmy infantylni. (wypowiedź prof. dr hab nadponadprzeciętniezwyczajnego Roberta T. Bramble na konferencji „Równouprawnienie wśród mrówek afrykańskich a życie społeczne rdzennych amerykanów w Irkucku”.
  • Idiolektyczna realizacja alofonu [E] (alternacji fonemu [e]) w kontekście palatalnym i prealweolarnym w ujęciu zarówno kalsycznym jak i fonologii progresywnej, zmierza do postpalatalizacji zwłaszcza w realizacji dźwięków trąco-szczelinowych.
  • Partycypując dyfrakcyjnie w kunglumeracie inscynuacji delektycznych winniśmy się wyidealizować z rozentuzjazmowanego społeczeństwa.
  • Jest to miejsce gdzie krzywizna czasoprzestrzeni staje się nieskończona, a oddziaływanie grawitacyjne staje się nieskończenie silne (Roger Penrose oraz Hawking). Znane są ścisłe dowody matematyczne mówiące o tym, nie da się wyeliminować osobliwości z rozwiązań teorii w obecnym jej kształcie, w szczególności jej istnienie jest niezależne od definicji układu odniesienia używanego do opisu czarnej dziury. Przypuszcza się, że poszukiwana od lat kwantowa teoria grawitacji rozwiąże ten problem. Warto nadmienić, że horyzont zdarzeń nie jest żadną osobliwością i przejście przez ową barierę nie jest związane z jakimikolwiek szczególnymi zjawiskami fizycznymi. Rozwiązanie Schwarzschilda co prawda posiada nieciągłość na granicy horyzontu, jest ona jednak usuwalna przez odpowiedni wybór układu odniesienia.
  • Kompleks porfirynowo-magnezowy jest światłoczuły i po otrzymaniu dawki kwantu światła ulega wzbudzeniu. "Wybity" w ten sposób Elektron jest następnie przechwytywany przez kolejne pośredników zlokalizowane w obrębie fotosystemów a następnie na kolejne przekaźniki w obrębie błony tylakoidów. Transport elektronów w błonach tylakoidów jest konieczny do wytworzenia NADPH (tzw. "siły redukcyjnej") oraz gradientu protonowego w poprzek błony, niezbędnego do produkcji ATP przez chloroplastową syntazę ATP.
  • Skośniesymetryczne izotropy kosmologicznie pseudosferują z konforemnie apriorującym przedrelatywistycznym tensorem kontinuum czasowego paralaksy sinusoidalnej peryhelium.

Interakcje

Bliskie i często przymusowe spotkania z bełkotem pseudonaukowym są wystarczającym powodem aby najpierw spożyć napój orzeźwiająco-uspokajający i opluć sprawcę, a następnie poszukać opracowania, którego autor wie o czym pisze.

Artykuł jest wyrazem frustracji spowodowanej przez przykurcz dzioba ameby pospolitej.

Zobacz też

Szablon:Stubjez