Coatlicue: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
 
M
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Coatlicue.jpg|thumb|right|225px|Rzeźbić to ci Aztekowie nie za bardzo umieli...]]
{{t}}aztecka bogini. Pani życia, śmierci i ziemi, czyli jak coś się jej nie spodoba, zabija przypadkowego przechodnia na ulicy lub sprowadza na losowy kraj (najczęściej na [[Polska|Polskę]]) jakąś klęskę żywiołową.
{{t}}aztecka bogini. Pani życia, śmierci i ziemi, czyli jak coś się jej nie spodoba, zabija przypadkowego przechodnia na ulicy lub sprowadza na losowy kraj (najczęściej na [[Polska|Polskę]]) jakąś klęskę żywiołową.



Wersja z 21:01, 8 lis 2013

Rzeźbić to ci Aztekowie nie za bardzo umieli...

Szablon:Taztecka bogini. Pani życia, śmierci i ziemi, czyli jak coś się jej nie spodoba, zabija przypadkowego przechodnia na ulicy lub sprowadza na losowy kraj (najczęściej na Polskę) jakąś klęskę żywiołową.

Wygląd

Coatlicue nie stać na normalną sukienkę, więc pozabijała węże i zrobiła ją sobie z nich. Nosi także urocze naszyjniki z odciętych ludzkich dłoni, czaszek i serc. Zaszła w ciążę z piórkiem podczas sprzątania i na tę wieść jej córeczka i czterysta synów przyszło zabić Coatlicue. Odcięli mamusi głowę, która w tym czasie rodziła syna. Huitzilopochtli, bo tak się zwał, pozabijał wszystkich, a na znak miłości poćwiartował ciało siostry. Od tej pory zamiast głowy Coatlicue ma dwa węże.

Ofiary

Aztekowie bardzo kochali swoją matkę i chcieli przekupić ją krwią. Składali dużo ofiar, między innymi z ludzi, którzy im się w jakiś sposób narazili. Najczęściej wydzierali delikwentom serca żywcem (i to bez znieczulenia) i polewali ziemię i krwią. Następnie sadzili tam odrąbane głowy, ręce i serca, licząc, że coś z nich wyrośnie. Niestety nawet trawa tam nie rosła, więc ten jakże inteligentny lud postanowił złożyć więcej ofiar. I tak się zarzynali aż do wymarcia cywilizacji.

Ciekawostki

  • Mimo posiadania kilkuset dzieci nadal jest dziewicą. Czyżby in vitro?
  • Bardzo kochał swojego syna Xipe Toteka, w ten sposób, ale niestety miała ograniczone możliwości, więc praktykowali kazirodztwo tylko raz na rok, z czego przy wsparciu Azteków wydawali na świat kukurydzę.