Cytaty:Gothic: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(<br> → <br />, int., lit., kolejność alfabetyczna, półpauzy)
Linia 6: Linia 6:
*''– Kim jesteś?<br />– Jestem Ur-Shak. Jestem Syn Ducha, ludzie mówią: szaman.<br />– Skąd nauczyłeś się naszego języka?<br />– Ur-Shak był niewolnik w kopalni. Ur-Shak słuchał, jak ludzie mówili.<br />– Byłeś niewolnikiem w Starej Kopalni?<br />– Ur-Shak nie rozumie.<br />– Byłeś niewolnikiem w zawalonej kopalni?<br />– Ur-Shak nie zna słowo...''
*''– Kim jesteś?<br />– Jestem Ur-Shak. Jestem Syn Ducha, ludzie mówią: szaman.<br />– Skąd nauczyłeś się naszego języka?<br />– Ur-Shak był niewolnik w kopalni. Ur-Shak słuchał, jak ludzie mówili.<br />– Byłeś niewolnikiem w Starej Kopalni?<br />– Ur-Shak nie rozumie.<br />– Byłeś niewolnikiem w zawalonej kopalni?<br />– Ur-Shak nie zna słowo...''
**Opis: doskonała znajomość ludzkiego języka w wykonaniu orków
**Opis: doskonała znajomość ludzkiego języka w wykonaniu orków
*''– Nazywam się Diego.<br />– Jestem...<br />– Nie interesuje mnie kim jesteś.''
**Opis: pierwszy dialog w grze. Bezimienny zaczyna mieć kompleksy związane z tym, że nikt nie chce poznać jego imienia
*''– Nazywam się...<br />– Nie interesuje mnie twoje imię.''
*''– Nazywam się...<br />– Nie interesuje mnie twoje imię.''
**Opis: Xardas też nie jest zainteresowany
**Opis: Xardas też nie jest zainteresowany
*''– Nazywam się Diego.<br />– Jestem...<br />– Nie interesuje mnie kim jesteś.''
**Opis: pierwszy dialog w grze. Bezimienny zaczyna mieć kompleksy związane z tym, że nikt nie chce poznać jego imienia
*''– Niewierny! Twoja droga kończy się tutaj. Niech sczeźnie twa cielesna powłoka!<br />– Wolałbym nie, jeśli łaska.''
*''– Niewierny! Twoja droga kończy się tutaj. Niech sczeźnie twa cielesna powłoka!<br />– Wolałbym nie, jeśli łaska.''
**Opis: po takim kąśliwym sarkazmie, zblednie każdy ork
**Opis: po takim kąśliwym sarkazmie, zblednie każdy ork
Linia 15: Linia 15:
*''– Niewierny? W domu pana?! Zginiesz!<br />– Ależ skąd. Kobiety i rozkładające się mumie przodem!''
*''– Niewierny? W domu pana?! Zginiesz!<br />– Ależ skąd. Kobiety i rozkładające się mumie przodem!''
*''– Ty jesteś Ian, szef tej kopalni?<br />– Tak, to ja, a to moja kopalnia.''
*''– Ty jesteś Ian, szef tej kopalni?<br />– Tak, to ja, a to moja kopalnia.''
**Opis: Ian przedstawia siebie i swoją ukochaną kopalnię.
**Opis: Ian przedstawia siebie i swoją ukochaną kopalnię.
*''– Wyzywam cię na pojedynek. Chodźmy na arenę.<br />– Ty?! Takich jak ty zjadam na śniadanie. Zjeżdżaj.<br />– Boisz się, że oberwiesz, tchórzu?<br />– Nie stać cię na nic lepszego?<br />– Nie, nie przychodzi mi do głowy nic, co byłbyś w stanie zrozumieć.<br />– Może powinieneś jednak spróbować?<br />– To może tak: twój ojciec zabawiał się z owcami.<br />– No cóż... były takie plotki.''
*''– Wyzywam cię na pojedynek. Chodźmy na arenę.<br />– Ty?! Takich jak ty zjadam na śniadanie. Zjeżdżaj.<br />– Boisz się, że oberwiesz, tchórzu?<br />– Nie stać cię na nic lepszego?<br />– Nie, nie przychodzi mi do głowy nic, co byłbyś w stanie zrozumieć.<br />– Może powinieneś jednak spróbować?<br />– To może tak: twój ojciec zabawiał się z owcami.<br />– No cóż... były takie plotki.''
**Opis: Bezimienny usiłuje wyzwać Kharima na pojedynek
**Opis: Bezimienny usiłuje wyzwać Kharima na pojedynek
Linia 42: Linia 42:
*''– Smoki zebrały całą armię służących im istot. Jeśli szybko czegoś nie zrobimy, cała ta armia nas zaatakuje.<br />– Zatem wynośmy się stąd czym prędzej!''
*''– Smoki zebrały całą armię służących im istot. Jeśli szybko czegoś nie zrobimy, cała ta armia nas zaatakuje.<br />– Zatem wynośmy się stąd czym prędzej!''
**Opis: Xardas i Bezimienny – bohater z powołania
**Opis: Xardas i Bezimienny – bohater z powołania
*''To coś z przodu twojej głowy, to twarz czy dupa?''
*''– Zdarzyło się tu ostatnio coś niezwykłego?<br />– Tak. Wpuszczono tu kogoś takiego jak ty. To prawdziwie niespotykana sensacja''
*''– Zdarzyło się tu ostatnio coś niezwykłego?<br />– Tak. Wpuszczono tu kogoś takiego jak ty. To prawdziwie niespotykana sensacja''
**Opis: Bezi i Lothar
**Opis: Bezi i Lothar
*''– Zrobimy tak: moi strażnicy pójdą do Fiska, który umrze w cierpieniach i cały obóz się o tym dowie. Chłopaki, słyszeliście. Idźcie go załatwić. (strażnicy odchodzą)<br />– Hej, a co ze mną? Dostaną czerwony kamień?<br />– Nie. Po namyśle doszedłem do wniosku, że bardziej przydasz się tutaj. Będziesz dla mnie pracował.<br />– Inaczej się umawialiśmy.<br />– Tak, no i co?<br />– Dawaj ten kamień albo sam go sobie wezmę!<br />– Chcesz, żeby moi strażnicy zajęli się także tobą?<br />– Jacy strażnicy?<br />– Co? Aha, rozumiem. Chcesz mnie zdradzić. Kiepski pomysł.''
*''– Zrobimy tak: moi strażnicy pójdą do Fiska, który umrze w cierpieniach i cały obóz się o tym dowie. Chłopaki, słyszeliście. Idźcie go załatwić. (strażnicy odchodzą)<br />– Hej, a co ze mną? Dostaną czerwony kamień?<br />– Nie. Po namyśle doszedłem do wniosku, że bardziej przydasz się tutaj. Będziesz dla mnie pracował.<br />– Inaczej się umawialiśmy.<br />– Tak, no i co?<br />– Dawaj ten kamień albo sam go sobie wezmę!<br />– Chcesz, żeby moi strażnicy zajęli się także tobą?<br />– Jacy strażnicy?<br />– Co? Aha, rozumiem. Chcesz mnie zdradzić. Kiepski pomysł.''
**Opis: powiedział Esteban na pięć minut przed śmiercią
**Opis: powiedział Esteban na pięć minut przed śmiercią
*''To coś z przodu twojej głowy, to twarz czy dupa?


[[Kategoria:Cytaty – informatyka|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:Cytaty – informatyka|{{PAGENAME}}]]

Wersja z 23:11, 15 cze 2012

Gothic – cytaty.

Gothic

  • – Chodzi o Neka.
    – Tak, co?
    – Chyba go znalazłem.
    – Gdzie on jest?!
    – W innym, lepszym świecie...
    • Opis: Bezimienny wykonał questa i znalazł zaginionego strażnika
  • – Kim jesteś?
    – Jestem Ur-Shak. Jestem Syn Ducha, ludzie mówią: szaman.
    – Skąd nauczyłeś się naszego języka?
    – Ur-Shak był niewolnik w kopalni. Ur-Shak słuchał, jak ludzie mówili.
    – Byłeś niewolnikiem w Starej Kopalni?
    – Ur-Shak nie rozumie.
    – Byłeś niewolnikiem w zawalonej kopalni?
    – Ur-Shak nie zna słowo...
    • Opis: doskonała znajomość ludzkiego języka w wykonaniu orków
  • – Nazywam się...
    – Nie interesuje mnie twoje imię.
    • Opis: Xardas też nie jest zainteresowany
  • – Nazywam się Diego.
    – Jestem...
    – Nie interesuje mnie kim jesteś.
    • Opis: pierwszy dialog w grze. Bezimienny zaczyna mieć kompleksy związane z tym, że nikt nie chce poznać jego imienia
  • – Niewierny! Twoja droga kończy się tutaj. Niech sczeźnie twa cielesna powłoka!
    – Wolałbym nie, jeśli łaska.
    • Opis: po takim kąśliwym sarkazmie, zblednie każdy ork
  • – Niewierny? W domu pana?! Bądź przeklęty!
    – Sam bądź przeklęty, pajacu!
  • – Niewierny? W domu pana?! Zginiesz!
    – Ależ skąd. Kobiety i rozkładające się mumie przodem!
  • – Ty jesteś Ian, szef tej kopalni?
    – Tak, to ja, a to moja kopalnia.
    • Opis: Ian przedstawia siebie i swoją ukochaną kopalnię.
  • – Wyzywam cię na pojedynek. Chodźmy na arenę.
    – Ty?! Takich jak ty zjadam na śniadanie. Zjeżdżaj.
    – Boisz się, że oberwiesz, tchórzu?
    – Nie stać cię na nic lepszego?
    – Nie, nie przychodzi mi do głowy nic, co byłbyś w stanie zrozumieć.
    – Może powinieneś jednak spróbować?
    – To może tak: twój ojciec zabawiał się z owcami.
    – No cóż... były takie plotki.
    • Opis: Bezimienny usiłuje wyzwać Kharima na pojedynek

Gothic 2 i Noc Kruka

  • – Bandyci nie będą już was więcej niepokoić.
    – Czemu? Nie żyją?
    • Opis: Bezi rozmawia z szalenie bystrym rolnikiem
  • – Co Lennar myśli o Estebanie?
    – O ile wiem, to Lennar nie myśli.
  • – Co robisz? Topisz złoto?
    – Nie, siekam cebulkę.
  • – Dam ci cenę jak dla przyjaciela. To będzie... 10 sztuk złota.
    – Dobrze.
    – Nie... to normalna cena.
    – Myślałem, że to cena dla przyjaciół.
    – Bo tak jest. Wszyscy jesteśmy tu przyjaciółmi.
    • Opis: Bezi rozmawia z kowalem w obozie hippisów
  • – Jestem...
    – Nowicjuszem. To kim byłeś wcześniej, nie ma znaczenia.
    • Opis: no i znowu to samo... biedny Bezi
  • – Kruk mianował mnie swoją prawą ręką!
    – Nie sądzę, żeby miał czas na staranne wybieranie...
    • Opis: Bloodwyn i Bezimienny
  • – Lord Hagen przysłał mnie, żebym zdobył dowód na istnienie smoków.
    – Więc masz zamiar zdobyć ten dowód i wrócić do bezpiecznego miasta, co?
    – Coś w tym stylu.
    • Opis: Bezimienny i kapitan Garond
  • – Mam dowód na istnienie smoków. List od kapitana Garonda.
    – Więc one istnieją?! Wybacz mi, że ci nie wierzyłem. Będę się modlił do Innosa, aby wybaczył mi moją pychę.
    • Opis: dialog, który usłyszymy w grze, tylko jeśli wcześniej będziemy się babrać w cheatach
  • – Potrzebuję broni, trochę żarcia i złota.
    – Wszyscy chcemy złota.
    – Ta, a na co ci ono potrzebne? Pewnie i tak wszystko przepijesz albo przepuścisz w burdelu.
    – A co, może masz lepszy pomysł?
    • Opis: Bezi najwyraźniej lepszego pomysłu nie ma
  • – Przybywam, aby zdobyć Oko Innosa.
    – Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Jeżeli faktycznie istnieje artefakt o takiej nazwie, to będą o nim wiedzieli tylko najwyżsi przedstawiciele naszego zakonu.
    • Opis: Bezi rozmawia z Lordem Andre – prawą ręką najwyższego przedstawiciela zakonu
  • Smoki mają jakiegoś władcę, ale nie chcą o nim nic mówić. Oczywiście poza tekstami typu „Nasz pan przyjdzie i zniszczy świat” i takie tam.
    • Opis: z pamiętnika Bezimiennego
  • – Smoki zebrały całą armię służących im istot. Jeśli szybko czegoś nie zrobimy, cała ta armia nas zaatakuje.
    – Zatem wynośmy się stąd czym prędzej!
    • Opis: Xardas i Bezimienny – bohater z powołania
  • To coś z przodu twojej głowy, to twarz czy dupa?
  • – Zdarzyło się tu ostatnio coś niezwykłego?
    – Tak. Wpuszczono tu kogoś takiego jak ty. To prawdziwie niespotykana sensacja
    • Opis: Bezi i Lothar
  • – Zrobimy tak: moi strażnicy pójdą do Fiska, który umrze w cierpieniach i cały obóz się o tym dowie. Chłopaki, słyszeliście. Idźcie go załatwić. (strażnicy odchodzą)
    – Hej, a co ze mną? Dostaną czerwony kamień?
    – Nie. Po namyśle doszedłem do wniosku, że bardziej przydasz się tutaj. Będziesz dla mnie pracował.
    – Inaczej się umawialiśmy.
    – Tak, no i co?
    – Dawaj ten kamień albo sam go sobie wezmę!
    – Chcesz, żeby moi strażnicy zajęli się także tobą?
    – Jacy strażnicy?
    – Co? Aha, rozumiem. Chcesz mnie zdradzić. Kiepski pomysł.
    • Opis: powiedział Esteban na pięć minut przed śmiercią