Cytaty:Jak poznałem waszą matkę: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(+11 ;D)
Linia 32: Linia 32:
** Barney do swojego bratanka
** Barney do swojego bratanka


* [czule] ''Nie tylko ja nie odłożyłem słuchawki. Odłóż ją, odłóż ją!'' [odklada] [do przyjaciol] ''To moj bukmacher.''
* [czule] ''Nie tylko ja nie odłożyłem słuchawki. Odłóż ją, odłóż ją!'' [odklada] [do przyjaciol] ''To mój bukmacher.''
** Barney w rozmowie telefonicznej
** Barney w rozmowie telefonicznej


* ''Tam, gdzie wszyscy mają gruczoł wstydu, ja mam gruczoł doskonałości. Naprawdę.
* ''Tam, gdzie wszyscy mają gruczoł wstydu, ja mam gruczoł doskonałości. Naprawdę.
** Barney o swoim układzie płciowym
** Barney o swoim układzie płciowym

=== Marshalla ===
=== Marshalla ===
* ''Cholerne późne śniadania!''
* ''Cholerne późne śniadania!''

Wersja z 14:14, 19 maj 2009

Jak poznałem waszą matkę – cytaty

Teksty

Teda

  • Jaka ze mnie biedna dziewczynka... Wszyscy kupują mi drinki i chcą się ze mną kochać...
    • Ted wyśmiewa kobiece narzekanie
  • Tak seksownie wyglądasz w mojej bluzie...
    • Ted do Robin
  • Kłóciliśmy się tak długo, że zmieniły się pory roku.
    • Ted o kłótni z Robin

Barneya

  • Ted, jedyny powód, dla którego miałbyś czekać miesiąc na seks, jest taki, że dziewczyna ma 17 lat i 11 miesięcy.
    • Rozmowa Barneya z Tedem
  • Pięć słów – wyglądasz grubo w tych jeansach. Jesteś wolny.
    • Barney o zrywaniu z dziewczyną
  • Znalazłem ją w necie. Jestem zmęczony tymi barami, kobietami na jedną noc. Szukam bratniej duszy, kogoś, kogo będę mógł kochać i przytulać... Albo... tak jest napisane na moim profilu!
    • Barney o dziewczynie poznanej w internecie
  • Kiedy ja się smucę – przestaję się smucić i wtedy jestem niesamowity.
    • Barney o sobie
  • Kiedy czuję, że będę chory – przestaje to czuć i jestem niesamowity.
  • Dziewczyna jest jak grypa – kilka dni w łóżku i po kłopocie. Piąteczka!
    • Barney o dziewczynach
  • Za 20,5 roku ty będziesz miał 21, a ja... jeszcze nie zdecydowałem ile.
    • Barney do swojego bratanka
  • [czule] Nie tylko ja nie odłożyłem słuchawki. Odłóż ją, odłóż ją! [odklada] [do przyjaciol] To mój bukmacher.
    • Barney w rozmowie telefonicznej
  • Tam, gdzie wszyscy mają gruczoł wstydu, ja mam gruczoł doskonałości. Naprawdę.
    • Barney o swoim układzie płciowym

Marshalla

  • Cholerne późne śniadania!
    • Marshall przeklina „brunche”
  • Gdybym był kurczakiem, zostałbym kanibalem i zjadłbym swoje skrzydełka.
    • Marshall o jego miłości do skrzydełek z kurczaka

Lilly

  • To mili ludzie: ciągle coś gotują i strzygą się nawzajem...
    • Lilly o swoich sąsiadach
  • Zawsze chciałam to zrobić.
    • Lilly o liściu w twarz Barneya
  • O, Robin, ładnie wyglądasz. Musisz się przebrać, nie możesz wyglądać lepiej, niż panna młoda.
    • Lilly na swoim ekspresowym ślubie
  • To kanadyjskie małżeństwo. To jak ich dolary, czy armia – nikt nie traktuje tego poważnie.
  • Przyjedzie rodzina Marshalla, będą mnie obgadywać i do wszystkiego będą dodawać majonez!
    • Lilly rozpacza nad jej hipotetycznym prawdziwym, dużym ślubem
  • Czy musimy spędzać miesiąc miodowy w jaskini?
    • Lilly do Marshalla

Robin

  • Ja też szybko się odkochuję. Jednego dnia kocham faceta, drugiego dnia nic dla mnie nie znaczy. [chwila ciszy] Ale między nami świetnie...!
    • Robin do swojego chłopaka, Teda
  • Jedziesz do rodziny? Tak mi przykro...
    • Robin do Teda
  • Fajna reklama: małpa w biustonoszu zamawia pizzę!

Innych osób

  • Jej tyłek jest ładniejszy od mojej twarzy!
    • Dziewczyna z baru o innej dziewczynie z baru

Dialogi

  • – No i mamy sanitariuszy.
    – Dzięki Bogu, że jesteście.
    – Co tu się dzieje?!
    – Myślę, że może mieć jakiś krwotok wewnętrzny, jakieś złamania. Musimy ją zabrać do szpitala.
    – O czym ty mówisz?
    – Miałaś okropny upadek.
    – Nie, nie miałam.
    – Naprawdę? Bo mógłbym przysiąc, że spadłaś prosto z nieba, aniele.
    (...)
    – Nie mogę uwierzyć w to, że mu go
    [numer] dała.
    – Może naprawdę ma jakieś uszkodzenie mózgu.
    • Podryw Barneya w barze na jakąś dziewczynę, z końcowym dialogiem między Marshallem, a Robin
  • – Ted, nauczę cię jak żyć.
    – ...?
    – Jestem Barney. Poznaliśmy się w toalecie.
    – Racja.
    – Lekcja numer jeden: pozbądź się bródki. Nie pasuje do twojego garnituru.
    – Nie mam na sobie garnituru.
    – Lekcja numer dwa: załatw sobie garnitur. Garnitury są spoko.
    • Rozmowa Barneya z Tedem
  • – A więc to już koniec między mną, a tą dziewczyną, która pracuje z Carlosem.
    – Wow. Szybko poszło.
    – Tak, starałem się wymyślić jaki jest najszybszy sposób, aby pozbyć się nowo poznanej dziewczyny. „Myślę, że się w tobie zakochałem.”
    [a ona odpowiedziała] „Co?”
    – Nieźle, bracie.
    • Rozmowa Barneya z Tedem
  • – Podnieś rękę, jeśli startowałeś dzisiaj do zaręczonej kobiety.
    [Barney i Ted podnoszą]
    – Daj spokój, Lilly. Nie wiń gracza, wiń grę.
    • Rozmowa Lilly z Barneyem
  • – Z kim, do cholery, mam iść na to wesele?
    – Ted, zapomniałeś o wszystkim, czego cię uczyłem?
    – Taa. W większości.
    – Nie bierze się dziewczyny na wesele. To tak, jakbyś na polowanie brał martwego jelenia.
    • Rozmowa Teda z Barneyem
  • – Kiedy następnym razem będziesz chciał do niej dzwonić, przyjdź do mnie. Dam ci w pysk.
    – Dzięki. Prawdziwy z ciebie przyjaciel.
    • Rozmowa Teda z Marshallem podczas separacji z Lilly
  • – Fretki są takie miłe...
    – To wydłużona wersja szczura!
    • Rozmowa Robin z Marshallem
  • – Ona jest załamana!
    – Ona jest szczęśliwa!
    – Wierz mi, znam ją 9 lat.
    – A ja jestem kobietą!
    – ...z Kanady!
    • Rozmowa Teda z Robin
  • – Wytocz jej proces!
    – Na jakiej podstawie?
    – Na takiej, żebyś się zamknął!
    • Przyjaciele Marshalla sprzed lat pomagają mu podczas separacji z Lilly
  • – Przysięgnij na swoje nienarodzone dzieci.
    – Przysięgam na Luke'a i Leię.
    • Rozmowa Lilly i Teda
  • – Pojedziemy do domku mojego wujka. Tam jest tak romantycznie... Wujek jeździ tam ze swoimi kochankami.
    – Domek musi naprawdę przyciągać – widziałam zdjęcia twojego wuja.
    • Rozmowa Teda z Robin
  • – Czemu zauroczyłeś mnie łydkami?
    [ze zdziwieniem] A ty... piersiami?!
    • Rozmowa Lilly z Marshallem
  • – Prawda, Susan?
    – Robin.
    [do Robin] Ona ma na imię Virginia!
    • Rozmowa między matką Teda, Robin, a Barneyem
  • – O, Lilly. Udało ci się obejść moje zabezpieczenia. Jak udało ci się to osiągnąć?
    – Ted dał mi twój zapasowy klucz.
    – ...Genialne!
    • Rozmowa Barneya z Lilly o mieszkaniu Barneya
  • – Jesteś lepsza od pornosów!
    [ucieszona] Dziękuję!
    • Rozmowa Barneya z Lilly
  • – Powiedz, czym ty naprawdę się zajmujesz?
    – Hehehe...
    [nagły koniec śmiechu] Daj spokój.
    • Rozmowa Lilly z Barneyem
  • – Narozrabiałam odwołując nasz ślub.
    – Nie szkodzi... Dopiero teraz zdałaś sobie z tego sprawę?
    • Rozmowa Lilly z Marshallem pół roku po odwołaniu ich ślubu
  • –To lata '90, dlaczego jesteś ubrana jak w '80?
    – Do Kanady lata '80 dotarły 1993.
    • Rozmowa Marshalla z Robin
  • – Nie pochwalam tego.
    – Gejowskiego małżeństwa?
    – Brr... Małżeństwa w ogóle!
    • Rozmowa Barneya z jego bratem
  • – Związki ludzkie są jak autostrada.
    – Kiedyś mówiłeś, że są jak cyrk.
    • Rozmowa Barneya z Marshallem
  • – Kocham pana.
    – Dzięki, chłopie. Szedłem na górę, by skoczyć!
    • Rozmowa Teda z obcym facetem przy Empire State Building
  • –Piąteczka!
    – Jesteśmy na stypie...!
    • Rozmowa Barneya z Tedem
  • – 10 dolców.
    – Mówisz poważnie?
    – Cena wzrosła do 8!
    • Jakieś dziecko szantażuje Marshalla
  • – Kiedy chcę, mam naprawdę nadludzką moc... Ted, opowiedz im o tych drzwiach.
    – Kiedyś otworzył naprawdę ciężkie drzwi...
    – Jednym pociągnięciem!
    • Marshall i Ted do reszty przyjaciół
  • – Przyjaciele się wspierają, na tym polega przyjaźn.
    – Chyba wśród Smerfów.
    • Rozmowa Lilly z Barneyem