Dubstep

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Plik:1331400488 by remikw 600.jpg
Drukarka była pierwsza.

Szablon:Tmuzyka wymyślona przez reggae-owców, którzy byli znudzeni swoim brzdękaniem o prędkości żółwia i chcieli czegoś więcej. Więc zaczęli okradać wojskowy demobil i puszczać muzykę od tyłu chińskim magnetowidem. Potem brzmienia zaczęły się rozwijać, dodawali basy od tyłu, dźwięki wydobyte z ulicznej toalety, ryki hipopotama, zaczęli to wszystko obrabiać tajwańskim mikserem podłączonym pod 400V. Obecne jednak brzmi to jak piłowanie kaloryfera. Większość wykonawców nie dożyło trzydziestki z powodu rachunku za prąd.

Historia

Na początku był chaos a potem został wymyślony dubstep, gdy jeden z hipsterów próbował podłączyć się do neta przez livebox i nie użył filtra. Gdy podniósł słuchawkę telefonu usłyszał dźwięk dial-up'u i pomyślał, że to muzyka puszczana jako poczekajka w TP S.A. Powiedział o wszystkim reggae-owcowi i ten nagrał szum podłączając tani mikrofon do kompa. Wyjmował go i wkładał w wejście mikrofonowe w kółko robiąc spięcia, gdy pomyślał, że można by użyć jednego dźwięku, ale brakuje basu.
Postanowił pierdnąć przeciągle do mikrofonu, i tak uzyskał bas. Przyszła kolej na wysokie dźwięki, pomyślał, że będzie dobrze nagrać swojego chłopaka podczas seksu z jego murzynem. Po wycięciu "O ku***!", "O Jeeeezu!", "B***ń!", itd. uzyskał barwny dźwięk o wysokim tonie. Nigdy mu nie brakowało pomysłów, nagrał sąsiada jak wiertarką wkręcał wkręty w dach, i postanowił pojechać na koncert do huty szkła. Nagrał wszystkie te wspaniałe dźwięki i pociął w sample a potem rozdał w świat i tak zaczęto robić dubstep.