Dyskusja:Harcerz

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Nie podoba mi się to;/ to jest obrażanie... Sam jestem harcerzem, a słucham Kaczmarskiego i Elektrycznych giatrr;) nie mam glanów...

Pewnie są i hacerze, którzy słuchają rzeczy dalece bardziej egzotycznych, ale tutaj raczej sumujemy. Szoferka 03:37, 26 maj 2007 (UTC)


Jasne... najlepiej być pogrążonym w marazmie i nihilizmie ignorantem, oraz obrażać tych, którzy starają sie cokolwiek zrobić. Będąc harcerzem, co więcej NIE "UBRANYM JAK DZIECKO", mogę z czystym sumieniem zaświadczyć, ze moi harcerze w gimnazjalnym wieku, lepiej sobie radzą w życiu i w lesie z finką niż autor w domu. Nie mądrze obrażać ogół znając wierzchołek góry lodowej, bo nie wątpię w to, że są "harcerze, którzy nie chcieli by być złapani", ale tacy z nich harcerze jak z wspomnianego autora. Niesmaczne

-Zielony

Widzę, że nasz kochany ZHP powinien jeszcze uczyć poczucia humoru:D ja tam jestem harcerzem i się uśmiałem;]

Mi też się podoba :). Nie ma co się burzyć, przecież Nonsensopedia obraża wszystkie opisane w niej grupy i subkultury, ale ważne, że w dość inteligentny i zabawny sposób :).
Jestem kibicem Wisły, Milanu, głosowałem na UPR no i mieszkam w bloku. Idąc tropem gościa powyżej zostałem cztery razy obrażony :)))) Ale ja jakoś nie czuję się do tego...